Biała Podl.: Napadli, chwilę później wpadli...w ręce Policji
Data publikacji 22.12.2008
Tylko niespełna pół godziny cieszyli się łupem sprawcy rozboju na dwóch mieszkańcach gm. Biała Podlaska. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci, zatrzymali napastników na sąsiedniej ulicy, gdy samochodem próbowali uciec z miejsca zdarzenia. Policjanci odzyskali zrabowane mienie. Trzem osiemnastolatkom grozi do 12 lat pozbawienia wolności. O losie 15-letniej dziewczyny i jej rówieśnika zadecyduje sąd rodzinny.
Tylko niespełna pół godziny cieszyli się łupem sprawcy rozboju na dwóch mieszkańcach gm. Biała Podlaska. Powiadomieni o zdarzeniu policjanci, zatrzymali napastników na sąsiedniej ulicy, gdy samochodem próbowali uciec z miejsca zdarzenia. Policjanci odzyskali zrabowane mienie. Trzem osiemnastolatkom grozi do 12 lat pozbawienia wolności. O losie 15-letniej dziewczyny i jej rówieśnika zadecyduje sąd rodzinny.
Wczoraj po godz. 23.00 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej zadzwonił 26-letni mieszkaniec gm. Biała Podlaska. Zgłaszający powiadomił, iż przed chwilą na ul. Warszawskiej, on i jego o 5 lat młodszy kolega został zaatakowany przez grupę młodych mężczyzn. Do zdarzenia doszło, gdy obaj wracali do domu.
Sprawcy podjechali samochodem. Najpierw bez przyczyny uderzyli poszkodowanego butelką, a kiedy upadł na ziemię, kopali go aż przestał się ruszać. Na koniec napastnicy zabrali mu srebrną bransoletę. Taki sam los spotkał jego kolegę, któremu po pobiciu oprawcy skradli portfel z dokumentami i pieniędzmi.
Zgłaszający opisał policjantom pojazd, którym poruszali się sprawcy. Dyżurny o zdarzeniu powiadomił podległe partole.
Trzech 18-latków trafiło do policyjnego aresztu. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności. Będąca z zatrzymanymi 15-letnia dziewczyna i 15-leni brat jednego podejrzanych zostali oddani pod opiekę rodziców. Policjanci wyjaśniają ich udział w zdarzeniu.