Aktualności

Tomaszów Lub.: Zatrzymany pijany sprawca wypadku

Data publikacji 02.12.2008

Policjanci zatrzymali 48-letniego kierowcę mazdy, który spowodował wypadek wjeżdżając w pień drzewa i przystanek autobusowy. Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia pozostawiając w aucie dwóch pasażerów. W ciężkim stanie trafili do szpitala. Po kilkunastu minutach dzielnicowy odnalazł sprawcę wypadku ukrytego za pobliskim budynkiem. Miał blisko 1,5 promila alkoholu we krwi. Grozi mu kara do 4,5 roku pozbawienia wolności...

Policjanci zatrzymali 48-letniego kierowcę mazdy, który spowodował wypadek wjeżdżając w pień drzewa i przystanek autobusowy. Mężczyzna zbiegł z miejsca zdarzenia pozostawiając w aucie dwóch pasażerów. W ciężkim stanie trafili do szpitala. Po kilkunastu minutach dzielnicowy odnalazł sprawcę wypadku ukrytego za pobliskim budynkiem. Miał blisko 1,5 promila alkoholu we krwi. Grozi mu kara do 4,5 roku  pozbawienia wolności.
                            
 
          Wczoraj około godziny 11.00 w Nowosiółkach kierujący samochodem marki Mazda na prostym odcinku drogi i mokrej nawierzchni stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze najeżdżając na pień po ściętym drzewie. Pojazd następnie  uderzył w murowaną wiatę przystanku autobusowego.
Kierowca mazdy rzucił się do ucieczki pozostawiając w aucie swoich dwóch rannych pasażerów. 45-letni i 39-letni mieszkańcy Poturzyna w stanie ciężkim zostali przewiezieni do szpitala w Tomaszowie Lubelskim.
                       
 
Kilkanaście minut po zdarzeniu sprawca wypadku został zatrzymany przez dzielnicowego z Łaszczowa. Mężczyzna ukrywał się za zabudowaniami miejscowej świetlicy. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec gm. Telatyn.
Jak się okazało był pijany, miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Po udzieleniu mu pomocy lekarskiej wobec braku przeciwwskazań lekarza został osadzony w policyjnym areszcie.
 
         Teraz 48-latek odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, spowodowanie wypadku drogowego oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Grozi mu kara do 4,5 roku  pozbawienia wolności.
 
Powrót na górę strony