Aktualności

Zamość: Tragiczny bilans wypadków na drogach Zamojszczyzny

Data publikacji 01.12.2008

Tragicznie zakończył się ostatni weekend listopada na drogach powiatu zamojskiego. W czterech wypadkach zginęła jedna osoba a osiem zostało rannych. W tym czasie doszło również do 11 kolizji drogowych, zatrzymano 11 nietrzeźwych kierowców. W dalszym ciągu alkohol i niedostosowanie prędkości do warunków ruchu to główna przyczyna wszystkich zdarzeń do jakich dochodzi na naszych drogach. Tragiczne w skutkach okazują się również wypadki, gdzie młodość i brawura biorą górę nad rozsądkiem...

Tragicznie zakończył się ostatni weekend listopada na drogach powiatu zamojskiego. W czterech wypadkach zginęła jedna osoba a osiem zostało rannych. W tym czasie doszło również do 11 kolizji drogowych, zatrzymano 11 nietrzeźwych kierowców. W dalszym ciągu alkohol i niedostosowanie prędkości do warunków ruchu to główna przyczyna wszystkich zdarzeń do jakich dochodzi na naszych drogach. Tragiczne w skutkach okazują się również wypadki, gdzie młodość i brawura biorą górę nad rozsądkiem.
 
            Najtragiczniejszy w skutkach okazał się wypadek, do którego doszło w niedzielę około godziny 3.00 w Wólce Łabuńskiej. Czterech młodych mężczyzn w "andrzejkowy" wieczór podróżowali volkswagenem passatem. Kierowcą był 18-latek z gm. Komarów, który zaledwie od października tego roku posiadał prawo jazdy. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad samochodem. Auto zjechało na pobocze, uderzyło w przydrożne drzewo, pojazd przewrócił się. Kierowca poniósł śmierć na miejscu. Pasażerowie wyszli z wypadku bez większych obrażeń. Wszyscy byli pod działaniem alkoholu. Mieli od 0,24 do 0,78 promili alkoholu w organizmie. Stan trzeźwości kierowcy określą biegli z zakładu medycyny sądowej.
 
           Niecałe dwa tygodnie natomiast posiadał prawo jazdy kolejny sprawca wypadku, do którego doszło w niedzielne popołudnie w Zamościu na ul. Szczebrzeskiej. Kierujący samochodem Honda 19-latek z Zamościa nie dostosował prędkości do warunków ruchu, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Kierowca był trzeźwy. Z wypadku wyszedł bez obrażeń. Podróżujący zaś z nim pasażer 18-letni zamościanin doznał złamania ramienia.
 
Kolejne wypadki na drogach powiatu zamojskiego zdarzyły się tego samego popołudnia.
 
           Około godziny 13.15 w miejscowości Podkrasne kierująca samochodem audi 37-letnia mieszkanka gm. Stary Zamość nieprawidłowo zawracając zderzyła sie z kierującym samochodem Ford 23-letnim mieszkańcem Chełma. W wypadku ucierpiała 10-letnia córka kierującej samochodem audi oraz kierowca forda.
 
          Kilkadziesiąt minut później doszło do wypadku w Zarudziu. 32-letni mieszkaniec gm. Zamość pomimo tego, że był pijany wsiadł za kierownicę  samochodu Opel. Przejeżdżając przez miejscowość Zarudzie zjechał na przeciwny pas ruchu i czołowo zderzył się z kierującą samochodem toyota 44-letnia zamościanką. Kierująca toyotą i jej 45-letnia pasażerka doznały obrażeń klatki piersiowej.  Kierowca opla doznał urazu głowy. W organizmie miał ponad 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany. Stracił też prawo jazdy, a pojazd odholowano na policyjny parking. Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszy zarzuty spowodowania wypadku pod wpływem alkoholu i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości.
 
           Z powodu nadmiernej prędkości rocznie w Polsce ginie około 2500 osób, a tysiące zostają rannych. Nadmierna prędkość to  zdecydowanie najczęstsza przyczyna wypadków drogowych popełnianych przez młodych kierowców, posiadających prawo jazdy nie dłużej niż rok. Najczęściej takie osoby poruszają się samochodami rodziców często nawet bez ich wiedzy.
                                                                                                
         Mając na względzie  bezpieczeństwo  wszystkich użytkowników dróg zamojscy policjanci w każdym przypadku ujawnienia przestępstwa bądź wykroczenia popełnionego przez młodego kierowcę, kierują do ich rodziców  "listy", informując  o czynach jakie popełnili ich pociechy. Między innymi taki "list" otrzymali rodzice 18-letniego zamościanina, który w październiku jadąc drogą krajową przez miejscowość Zawalów przekroczył dozwoloną prędkość o 100 km/h.  W ten sposób policjanci chcą odwołać się do świadomości i sumienia rodziców. Być może będzie to kolejny sposób na to by zapobiec i uniknąć  tragedii na drogach takich jaka wydarzyła się w Wólce Łabuńskiej, tragedii gdzie rodzice płacą najwyższą cenę - cenę życia własnego dziecka.
 
Powrót na górę strony