Aktualności

Wjechał w grupę osób i uciekł - teraz siedzi w policyjnym areszcie

Data publikacji 07.11.2008

Wczoraj w nocy w grupę stojących na chodniku mężczyzn wjechał rozpędzony samochód potrącając dwóch z nich. Pojazd nie zatrzymał się i pojechał dalej. Wezwani na miejsce policjanci kilka ulic dalej zatrzymali kierowcę. 49-letni mężczyzna był pijany. Trafił do policyjnego aresztu...

Wczoraj w nocy w grupę stojących na chodniku mężczyzn wjechał rozpędzony samochód potrącając dwóch z nich. Pojazd nie zatrzymał się i pojechał dalej. Wezwani na miejsce policjanci kilka ulic dalej zatrzymali kierowcę. 49-letni mężczyzna był pijany. Trafił do policyjnego aresztu.
Około godziny 23:00 grupa kilku osób stała na chodniku przy skrzyżowaniu ulic Słowackiego i Kraszewskiego. W pewnym momencie zauważyli jadącego ul. Kraszewskiego busa koloru białego. Samochód po dojechaniu do skrzyżowania gwałtownie skręcił w ul. Słowackiego. Z impetem wjechał na chodnik i potrącił dwóch stojących mężczyzn. Kierowca nie zatrzymał się i pojechał dalej ul. Słowackiego.
Całą sytuację widzieli świadkowie, którzy stali kilkanaście metrów dalej przy stacji paliw. O zdarzeniu powiadomili policję, a sami swoim samochodem pojechali za piratem. Sprawca uciekał uliczkami osiedlowymi, a następnie zatrzymał się w pobliżu jednostki wojskowej. Wysiadł i dalej uciekał pieszo. Policjanci po kilkunastu minutach zatrzymali mężczyznę odpowiadającego podanemu rysopisowi. Został rozpoznany przez świadków zdarzenia. Wszystko wskazywało na to, że 49-letni Wojciech P. mieszkaniec Lublina jest pijany. Był bardzo agresywny. Nie chciał się poddać badaniu na stan trzeźwości. Pobrana została krew. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie. Na szczęście 23-letniemu Tomaszowi P i jego koledze Pawłowi S. nic poważnego się nie stało. Po badaniach zostali wypisani ze szpitala.
Jutro drogowy pirat usłyszy zarzuty. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony