Policjanci Łopiennika zatrzymali sprawców, którzy okradli i doprowadzili do uszkodzenia zabytkowego budynku.
Data publikacji 01.11.2008
Dwaj mieszkańcy Lublina usłyszeli zarzuty kilkakrotnej kradzieży blachy miedzianej stanowiącej pokrycie zabytkowego dworku. Odpowiedzą nie tylko za kradzież, ale też za uszkodzenie zabytku. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 8.
Dwaj mieszkańcy Lublina usłyszeli zarzuty kilkakrotnej kradzieży blachy miedzianej stanowiącej pokrycie zabytkowego dworku. Odpowiedzą nie tylko za kradzież, ale też za uszkodzenie zabytku. Zostali ustaleni przez policjantów z Łopiennika.
Do pierwszej kradzieży doszło jeszcze w maju tego roku. W Suchodołach(powiat krasnostawski) z dachu znajdującego się tam dworku nieznani sprawcy skradli miedzianą blachę, stanowiącą część pokrycia dachu. Nie dość, że ukradli blachę to swoim zachowaniem doprowadzili też do uszkodzenia budynku będącego zabytkiem. Sytuacja powtórzyła się dwukrotnie w tym miesiącu. Złodzieje przy kolejnej próbie kradzieży zostali spłoszeni. Jeszcze tego samego dnia policjanci z Łopiennika zatrzymali sprawców. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy Lublina. Wczoraj usłyszeli zarzuty kradzieży oraz uszkodzenia zabytku chronionego Ustawą. Zarówno 21-latek jak i 24-latek przyznali się kradzieży. Jak tłumaczyli - blachę sprzedawali na złom. Obaj dobrowolnie poddali się karze. Policjanci ustalili już pozostałe osoby zamieszane w ten proceder. Planowane są kolejne zatrzymania.