Aktualności

KWP: Uwaga na kieszonkowców!

Data publikacji 31.10.2008

Przed nami „Wszystkich Świętych”. Dla wielu z nas jest to czas przygotowań, zakupów, wyjazdów z domu oraz związanego z tym zamieszania. Jednak w tym pośpiechu często zapominamy o przestrzeganiu elementarnych zasad bezpieczeństwa stając się ofiarami przestępców. Tak było np. w przypadku mieszkanki Lublina, która w autobusie straciła swój portfel. Miała jednak sporo szczęścia, bo zanim się zorientowała, że została okradziona, lubelscy „kryminalni” kilka minut później zatrzymali kieszonkowca z łupem w ręku...

Przed nami „Wszystkich Świętych”. Dla wielu z nas jest to czas przygotowań, zakupów, wyjazdów z domu oraz związanego z tym zamieszania. Jednak w tym pośpiechu często zapominamy o przestrzeganiu elementarnych zasad bezpieczeństwa stając się ofiarami przestępców. Tak było np. w przypadku mieszkanki Lublina, która w autobusie straciła swój portfel. Miała jednak sporo szczęścia, bo zanim się zorientowała, że została okradziona, lubelscy „kryminalni” kilka minut później zatrzymali kieszonkowca z łupem w ręku.
 
           W okresie przedświątecznym jesteśmy bardziej niż zwykle narażeni na działania przestępców, dla których ten czas jest jednym z  "dochodowych" w roku. Podczas trwających przygotowań do wyjazdu na groby bliskich,  nie zwracamy uwagi na to, co dzieje się wokół nas. Dla przestępców jest to dobra okazja by  wykorzystując nasz pośpiech i roztargnienie ograbić z pieniędzy lub wartościowych rzeczy. Szczególnie w zatłoczonych miejscach,  takich jak autobusy i place targowe przestępcy wyszukują swoich ofiar.
Przekonała się o tym niedawno jedna z mieszkanek Lublina, która padła ofiarą kieszonkowca. W jednej chwili kobieta straciła portfel z dokumentami i pieniędzmi.
 
Do tego zdarzenia doszło w środę po godz. 7 rano. Lubelscy „kryminalni” obserwując jeden z przystanków autobusowych przy Al. Racławickich w Lublinie zauważyli elegancko ubranego mężczyznę. Jak się okazało był to dobrze im znany  56-letni Grzegorz W. Mężczyzna wielokrotnie karany był za kradzieże kieszonkowe. Policjanci podjęli jego obserwację. Mężczyzna po chwili wsiadł do autobusu linii 57 ruszając w kierunku centrum. Policjanci nieoznakowanym radiowozem pojechali za autobusem. Na następnym przystanku 56-latek wysiadł zmierzając szybkim krokiem w kierunku ul. Weteranów. W ręku trzymał jakiś przedmiot.   „Kryminalni”  ruszyli za nim. Po chwili zatrzymali mężczyznę. Ich przypuszczenia potwierdziły się. Czarny skórzany portfel, który miał przy sobie nie należał do niego, lecz do mieszkanki Lublina, którą okradł przed kilkoma minutami. W portfelu policjanci znaleźli pieniądze, dokumenty oraz kartę bankomatową.
Grzegorz W. został zatrzymany zanim poszkodowana zorientowała się, że padła ofiara przestępstwa. Dopiero w pracy zauważyła brak portfela. Miała dużo szczęścia, odzyskała już swoją własność.
56-latek wkrótce odpowie za kradzież dokumentów. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz 500 złotych grzywny.
 
Niestety większość przypadków kradzieży kieszonkowych nie kończy się tak optymistycznie.
Pamiętajmy, ze kieszonkowcy wykorzystują tłok w sklepie, na targu czy w autobusie. Właśnie w takich warunkach czują się najlepiej. Pamiętajmy o właściwym zabezpieczeniu torebek i portfeli. Nie nośmy w jednej kieszeni dużej sumy pieniędzy i pilnujmy kart kredytowych. Zawsze warto też zwrócić uwagę, kto stoi za nami, gdy korzystamy z bankomatu, a w żadnym przypadku nie trzymajmy numeru PIN i karty razem. W nadchodzący weekend szczególnie zadbajmy o nasze bezpieczeństwo.
 
 
Powrót na górę strony