Policjanci ustalają okoliczności napadu na stację paliw
Data publikacji 30.10.2008
Policjanci ustalają okoliczności napadu, do jakiego doszło wczoraj późnym wieczorem na terenie stacji paliw w gm. Niemce. Z relacji poszkodowanych wynika, że zamaskowany sprawca przy użyciu noża sterroryzował klienta stacji, zmuszając jej pracownika do wydania pieniędzy. Napastnik uciekł nie wyrządzając nikomu krzywdy.
Policjanci ustalają okoliczności napadu, do jakiego doszło wczoraj późnym wieczorem na terenie stacji paliw w gm. Niemce. Z relacji poszkodowanych wynika, że zamaskowany sprawca przy użyciu noża sterroryzował klienta stacji, zmuszając jej pracownika do wydania pieniędzy. Napastnik uciekł nie wyrządzając nikomu krzywdy.
O napadzie policjanci zostali powiadomieni telefonicznie około godz. 20:40. Z relacji zgłaszającego wynikało, że na teren stacji paliw przyszedł mężczyzna w kominiarce na głowie. Napastnik sterroryzował klienta stacji, przykładając mu nóż do szyi. Następnie zmusił pracownika stacji do wydania saszetki z zawartością utargu. Świadkiem całego zajścia był drugi z klientów. Po wydaniu pieniędzy napastnik kazał położyć się mężczyznom na ziemię, po czym uciekł pieszo w nieznanym kierunku. Zbiegającego mężczyznę w kominiarce zauważyła także kobieta, która przybyła na stację jako klientka.
Policjanci ustalają okoliczności tego zdarzenia, przesłuchiwani są świadkowie.
Według relacji poszkodowanych sprawca ma z wyglądu około 20-25 lat, około 185-190 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. W chwili napadu mężczyzna miał na głowie czarną kominiarkę, ubrany był w ciemną bluzę dresową.
Według relacji poszkodowanych sprawca ma z wyglądu około 20-25 lat, około 185-190 cm wzrostu, jest szczupłej budowy ciała. W chwili napadu mężczyzna miał na głowie czarną kominiarkę, ubrany był w ciemną bluzę dresową.
Czynności w tej sprawie prowadzi Sekcja Dochodzeniowo-Śledcza i Sekcja Kryminalna KMP w Lublinie.