Lublin: Skradli komputer i wpadli podczas legitymowania
Data publikacji 21.10.2008
Wychowankowie Domu Dziecka skradli wczoraj wieczorem sprzęt komputerowy ze swojej placówki przy ul. Sierocej w Lublinie. Zatrzymani nieopodal przez Policję tłumaczyli swe postępowanie tym, że ... drzwi były otwarte.
Wychowankowie Domu Dziecka skradli wczoraj wieczorem sprzęt komputerowy ze swojej placówki przy ul. Sierocej w Lublinie. Zatrzymani nieopodal przez Policję tłumaczyli swe postępowanie tym, że ... drzwi były otwarte.
Wczoraj o godz. 21.20 patrol Policji zauważył na boisku szkolnym przy ul. Sierocej w Lublinie grupkę młodych osób, które na widok policjantów zaczęły zachowywać się podejrzanie. Podczas legitymowania okazało się, że dwie osoby to bracia w wieku 13 i 14 lat, wychowankowie Domu Dziecka przy ul. Sierocej oraz 17-letni wychowanek MOS w Łodzi. Obok tej trójki stał 18-letni mieszkaniec Lublina, próbujący zasłonić leżącą na boisku czarną torbę. Wewnątrz ukryty był komputer wraz z monitorem i okablowaniem oraz drewniany śrubokręt. Sprawdzono osoby, które nie były poszukiwane oraz posiadane przez nich rzeczy, także nie zarejestrowane jako utracone. Jeden z policjantów zauważył na ściance komputera oznaczenie Domu Dziecka. Gdy zapytał do kogo należy, 18-letni mieszkaniec Lublina powiedział, że pożyczył go od kolegi mieszkającego obok przy ul. Biernackiego.
Podejrzewając, że sprzęt został jednak skradziony z pobliskiej placówki wychowawczej wezwano na miejsce radiowóz. Wówczas wychowanek MOS w Łodzi i obaj bracia przyznali, że sami zabrali komputer z monitorem z Domu Dziecka, wyjaśniając, że drzwi do pomieszczenia w którym stał sprzęt były otwarte.
Wszystkie osoby zostały zatrzymane, nieletnich braci umieszczono w Policyjnej Izbie Dziecka, pozostałych sprawców kradzieży osadzono w PDOZ Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Skradzione przez nich mienie odzyskano w całości.