Aktualności

Poblili i okradli podczas odbywania kary

Data publikacji 15.10.2008

Policjanci zatrzymali wczoraj dwóch braci w wieku 20 i 25 lat, którzy pobili i okradli z narzędzi pracownika miejscowego cmentarza. Jak się okazało przestępstwa dokonali w czasie, gdy ubrani w zielone uniformy wykonywali na rzecz gminy prace społeczne jako karę za wcześniejsze przestępstwa. Kompletnie pijani trafili do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia...

Policjanci zatrzymali wczoraj dwóch braci w wieku 20 i 25 lat, którzy pobili i okradli z narzędzi pracownika miejscowego cmentarza. Jak się okazało przestępstwa dokonali w czasie, gdy ubrani w zielone uniformy wykonywali na rzecz gminy prace społeczne jako karę za wcześniejsze przestępstwa. Kompletnie pijani trafili do policyjnego aresztu. Za rozbój grozi im do 12 lat więzienia.
 
 
            Zdarzenie miało miejsce wczoraj około godz. 10.00. O pobiciu na cmentarzu w Garbowie powiadomił telefonicznie Policję sam poszkodowany.   
Jak ustalili policjanci, 57-letni mieszkaniec Puław tego dnia pracował przy renowacji pomnika na terenie miejscowego cmentarza. Kiedy mężczyzna podczas przerwy poszedł do sklepu został zaatakowany przez dwóch nieznanych mężczyzn.  Sprawcy rzucili się na niego z pięściami bijąc po twarzy, a gdy się przewrócił, kopali go po całym ciele. Bandyci skradli swej ofierze pieniądze, papierosy, zapalniczkę i narzędzia murarskie.
 
Poszkodowany 57-latek podał policjantom opis sprawców. Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze z Niemiec zatrzymali rozbójników. Okazali się nimi dwaj bracia z Garbowa w wieku 20 i 25 lat. Pierwszego z nich -20 latka policjanci zatrzymali w pobliżu miejsca zdarzenia. Był pijany, miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Drugi z braci zatrzymany został wieczorem we własnym domu, dwie minuty po tym, jak wrócił z pogotowia, które zabrało go po tym, jak kompletnie pijany przewrócił się na ziemię rozbijając głowę.
Obaj mężczyźni są dobrze znani miejscowym policjantom. Wcześniej byli notowani za kilkanaście kradzieży, kradzieży z włamaniem, pobicia i krótkotrwałe użycie pojazdu.
Policjanci ustalili, że  tego dnia mężczyźni ubrani w zielone uniformy pracownicze wykonywali prace społeczne na rzecz miejscowej gminy. Była to kara zasądzona przez sąd za wcześniej popełnione przestępstwa, których na koncie mają kilkanaście. 
           Mężczyźni ignorując nałożony na nich środek karny, popełnili kolejne przestępstwo. Pijani trafili do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieją odpowiedzą za rozbój, za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
 
Powrót na górę strony