Parczew, Biłgoraj: Odnalezieni grzybiarze
Data publikacji 08.10.2008
Pięć zgłoszeń o zaginięciu grzybiarzy odebrali tylko minionej doby policjanci z woj. lubelskiego. Poszukiwania prowadzili policjanci z Biłgoraja i Parczewa. Na szczęście zaginieni odnaleźli się. Policja apeluje o zachowanie rozwagi i ostrożności podczas wyprawy do lasu.
Pięć zgłoszeń o zaginięciu grzybiarzy odebrali tylko minionej doby policjanci z woj. lubelskiego. Poszukiwania prowadzili policjanci z Biłgoraja i Parczewa. Na szczęście zaginieni odnaleźli się. Policja apeluje o zachowanie rozwagi i ostrożności podczas wyprawy do lasu.
Wczoraj około godz. 20.30 dyżurny parczewskiej komendy został powiadomiony przez mieszkankę gm. Siemień o zaginięciu jej 84-letniej teściowej. Według relacji zgłaszającej starsza kobieta około godz. 9.00 wyszła do lasu na grzyby.
Początkowo rodzina sądziła, że wracając z grzybobrania kobieta wstąpiła do znajomych. Okazało się jednak, że nikt z mieszkańców nie wiedział nic o miejscu jej pobytu. Niepokój rodziny rósł, gdyż 84-latka cierpiała na schorzenia serca.
Policjanci po otrzymaniu zgłoszenia zorganizowali poszukiwania. Do działań włączyli się strażacy oraz okoliczni mieszkańcy. Do poszukiwań użyto psa trapiącego.
W ciągu niespełna dwóch godzin od zgłoszenia około godz. 22:30 kobieta została odnaleziona. Leżącą w rowie 84-latkę zauważył jeden z policjantów. Kobieta była bardzo osłabiona.
Jak się okazało 84-latka nie zauważyła rowu. Podczas upadku mocno się potłukła. Z osłabienia nie dała rady wezwać pomocy.
Z miejsca odnalezienia omdlałą kobietę zabrało pogotowie. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Cztery kolejne zgłoszenia o zaginięciu grzybiarzy odebrali wczoraj policjanci z Biłgoraja. Około godz. 16 dyżurny komendy odebrał telefon od małżeństwa, które zagubiło się w lesie w gm. Józefów. Poprosili o pomoc w odnalezieniu drogi. Do poszukiwań ruszyli policjanci, wśród nich przewodnik z psem tropiącym. Funkcjonariusze wysyłali z samochodów sygnały świetlne, wystrzeliwali w niebo race. Funkcjonariusze byli z zaginionymi w stałym telefonicznym kontakcie. W ciągu trzech godzin od przyjęcia zgłoszenia, małżeństwo z Zamościa zostało odnalezione.
Tego samego dnia biłgorajscy policjanci otrzymali jeszcze trzy kolejne zgłoszenia o zaginięciach w lasach powiatu. Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie.
Jesień to czas grzybobrania. Apelujemy do osób o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności przy wybieraniu się do lasu. Tym bardziej, jeśli wybieramy się tam sami.
Pamiętajmy, że wcześnie zapada zmierzch i robi się ciemno. Nie wybierajmy się więc do lasu o późnej porze. Gdy utracimy orientację nie należy chaotycznie iść w nieznanym kierunku – starajmy się wrócić lub oczekiwać pomocy w danym miejscu. Jeżeli mamy obawy, że nasi najbliżsi zagubili się w lesie, nie czekajmy do zmierzchu, szukajmy pomocy bez zbędnej zwłoki. Zimne noce stwarzają realne zagrożenie dla życia.