Lublin: Obywatelskie ujęcie.
Data publikacji 10.05.2008
Dwaj bracia w wieku 16 i 19 lat ujęli wczoraj...
Dwaj młodzi bracia ujęli wczoraj przy ul. Szeligowskiego w Lublinie 16-latka, który na polu w okolicach szpitala dziecięcego, zaatakował młodą kobietę. Decyzją prokuratora 16-latek został zwolniony. Sprawa przekazana zostanie do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Lublinie.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 12:30 na opuszczonym polu przy ul. Szeligowskiego. 16-letni chłopak zauważył z okna mieszkania młodego mężczyznę, który wielokrotnie przemierzał ścieżkę przecinającą pole, zachowywał się dość nietypowo. W pewnym momencie młody mężczyzna podszedł do przechodzącej tamtędy dziewczyny i złapał ją za szyję. Widząc to zdarzenie z okna 16-latek wybiegł szybko z mieszkania, by udzielić pomocy zaatakowanej. Gdy po kilku minutach dotarł na miejsce, zauważył tylko młodego chłopaka, którego rozpoznał, jako napastnika. Zadzwonił po będącego w pobliżu brata i wspólnie ujęli napastnika, chcąc doprowadzić go do Komendy Miejskiej Policji. Sprawca szarpał się, prosił by go puścili, obiecywał, że już więcej nie będzie zaczepiał kobiet. Wezwany na miejsce patrol przewiózł 16-letniego napastnika do Komendy Miejskiej Policji przy ul. Północnej.
Starszy z braci, 19-letni mieszkaniec ul. Organowej poinformował policjantów, że dzień wcześniej w tym miejscu ok. godz. 13.00 zaatakowana została jego dziewczyna. Napastnik dusił ją i dotykał w miejsca intymne.
Podczas prowadzonych czynności 16-latek przyznał, że od wiosny 2006 roku zaczepiał w ten sposób młode dziewczyny. Decyzją prokuratora został zwolniony do domu. Czynności w tej sprawie wykonuje komisariat II Policji w Lublinie. Sprawa przekazana zostanie do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Lublinie.