Hrubieszów: Krótka przejażdżka.
Data publikacji 16.04.2008
By zatrzeć ślady spalił swoje buty w piecu....
Nawet do 8 lat więzienia grozi mężczyźnie który ukradł a następnie porzucił samochód. Nie odjechał daleko bo podczas jazdy stracił panowanie nad autem i wpadł do rowu. Mężczyzna nie odnosząc obrażeń uciekł z miejsca. Aby zatrzeć ślady spalił w piecu swoje buty.
Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę. 21-letni mieszkaniec gminy Hrubieszów wracał przez pola do swojego domu. Idąc zauważył stojący na podwórku sąsiada samochód. W związku z tym, że zmęczyła go wędrówka chciał w nim odpocząć. Auto było otwarte dlatego mężczyzna nie miał problemu z wejściem do środka. Będąc wewnątrz zauważył wiszące przy stacyjce kluczyki. Aby nie zwrócić uwagi właściciela, wypchnął pojazd na drogę i dopiero wtedy uruchomił silnik. Nie pojechał jednak do domu tylko postanowił się przejechać i wypróbować osiągi skradzionego VW Passata. Przeliczył jednak swoje umiejętności ponieważ po kilku kilometrach nie wyrobił się na zakręcie i wpadł do przydrożnego rowu. Mężczyzna nie odnosząc obrażeń wyszedł z leżącego na dachu auta i poszedł w kierunku swojego domu. Rano pomyślał, że policjanci mogą go „namierzyć” po śladach butów w związku z czym postanowił spalić je w piecu.
Hrubieszowscy operacyjni nie potrzebowali śladów obuwia by ustalić sprawcę. Już wczoraj trafił do policyjnego aresztu gdzie spędził noc. Dzisiaj przedstawiono mu zarzuty krótkotrwałego użycia cudzego pojazdu. Ponieważ znacznie uszkodził samochód grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.