Świdnik: Pijany rozbójnik
Data publikacji 14.04.2008
Skradzione karty bankomatowe ukrył w bucie
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w bucie ukrywał karty bankomatowe pochodzące z rozboju. Podczas zatrzymania miał w organizmie 4 promile alkoholu. Teraz odpowie za rozbój i ukrywanie kart, grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Wcześniej poszkodowany nie zgłaszał o przestępstwie.
Dyżurny świdnickiej komendy został powiadomiony, że przy ul. Racławickiej leży pijany mężczyzna. Na miejsce zostali skierowani policjanci z patrolówki, którzy po przybyciu zastali leżącego na trawniku obok piaskownicy pijanego do nieprzytomności 32-letniego mieszkańca Świdnika. Wezwany na miejsce lekarz Pogotowia Ratunkowego stwierdził, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu i nie ma potrzeby umieszczania go w szpitalu. 32 latek został przewieziony do komendy gdzie podczas badania trzeźwości okazało się, że ma on w organizmie 4 promile alkoholu. Przed osadzeniem w areszcie gdzie miał wytrzeźwieć przeprowadzono kontrolę osobistą. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna w bucie ma schowane dwie karty bankomatowe, które nie należą do niego. Zatrzymany nie potrafił wyjaśnić pochodzenia kart.
Policjanci ustalili właściciela kart bankomatowych. Okazał się nim 29-letni mieszkaniec Lublina, który oświadczył, że w 6 kwietnia 2008 roku po, godz. 20 gdy był w Świdniku przechodząc ul. Fabryczną przy parku został zaczepiony przez trzech mężczyzn. Mężczyźni zażądali, aby oddał wartościowe przedmioty, które posiada przy sobie. Po odmowie, został uderzony i przeszukano mu kieszenie. W wyniku tego zdarzenia pokrzywdzony utracił dwie karty bankomatowe, telefon komórkowy i pieniądze w kwocie 25 zł, Napadnięty nie doznał obrażeń ciała. Jak się okazało mężczyzna mieszka w Lublinie o zdarzeniu nie informował policji. Podczas okazania pokrzywdzony rozpoznał zatrzymanego jako jednego ze sprawców, którzy dokonali na nim rozboju. Trwa ustalanie pozostałych osób biorących udział w przestępstwie.
32-latkowi przedstawiono zarzut rozboju i ukrywania kart płatniczych. Prokuratura zastosowała wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji (7 dni w tygodniu) i zobowiązano go do niespożywania alkoholu.
Niestety wczoraj mężczyzna został zatrzymany po tym jak w jednym ze sklepów w Świdniku ukradł wodę toaletową, miał w organizmie 2,8 promila alkoholu.