Lublin: Sprawca wypadku zatrzymany - Aktualności - Policja Lubelska

Aktualności

Rozmiar czcionki

czcionka normalna
czcionka średnia
czcionka duża

Lublin: Sprawca wypadku zatrzymany

Data publikacji 28.03.2008
Powrót
Drukuj

Policjanci zatrzymali 19-latka, który potrącił mężczyznę i uciekł z miejsca...

Wczoraj w ciągu kilkunastu godzin policjanci z Sekcji Dochodzeniowo-Śledczej Komendy Miejskiej Policji w Lublinie ustalili mężczyznę, który w środę w nocy na skrzyżowaniu ulic: Al. Kraśnickie i Zana w Lublinie potrącił 61-letniego mężczyznę przechodzącego przez przejście dla pieszych, a następnie odjechał z miejsca wypadku. 19-letni Bartłomiej F. został zatrzymany w Warszawie.  Ofiara wypadku w ciężkim stanie przebywa w szpitalu na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej.
 

       



              Policjanci  rozpoczęli poszukiwania sprawcy już w środę w nocy. Mimo, że na miejscu zdarzenia znaleźli tablicę rejestracyjną, która odpadła z forda Ka w chwili uderzenia w pieszego, od razu nie mogli ustalić właściciela auta. Okazało się, że pojazd o takich numerach rejestracyjnych nie figuruje w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierujących. 
Wczoraj około godziny 9.00 rano, funkcjonariusze odnaleźli porzuconego forda na ul. Łuszczowskiej na obrzeżach miasta. Samochód miał rozbity lewy zderzak, reflektor i stłuczoną szybę. Policjanci zauważyli również ślady krwi na masce auta. W środku znaleźli rachunki z jednego z barów na terenie Lublina. Policjanci pojechali tam i zabezpieczyli nagranie z monitoringu, na którym był wyraźnie widoczny młody kierowca forda ka. Gdy okazali nagranie świadkowi wypadku, ten z całą pewnością stwierdził, że ten sam człowiek potrącił 61-letniego mężczyznę. Jednocześnie śledczy zwrócili się o ustalenie właściciela pojazdu do organu, który wydał tablice rejestracyjne w Warszawie.

 

Okazało się, że ford ka był zarejestrowany na mieszkańca stolicy, którego 19-letni syn studiuje w Lublinie. Policjanci pojechali do akademika, w którym mieszka, ale nie zastali go w pokoju. W tym samym czasie stołeczni funkcjonariusze sprawdzili dom jego rodziców w podwarszawskiej miejscowości, ale tam również nikogo nie zastali.
Około 20.00 19-letni Bartłomiej F. zgłosił się z ojcem do Komendy Stołecznej Policji i powiedział, że prawdopodobnie kogoś potrącił w Lublinie. Został zatrzymany. Pobrano mu krew do badań na obecność alkoholu lub środków działających podobnie. Jeszcze dzisiaj 19-latek zostanie przewieziony do Lublina i przesłuchany przez tutejszych śledczych.   
          Za spowodowanie wypadku, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu oraz za ucieczkę z miejsca zdarzenia, może mu grozić kara do 12 lat więzienia.

Powrót na górę strony