Aktualności

Zamość: Dwóch pijanych w polonezie.

Data publikacji 09.03.2008

Blisko 1,4 promila alkoholu w organizmie miał 15-latek....

15-letni „kierowca” szarżował dzisiejszej nocy po ulicach Zamościa. Młodzieniec nie reagował na dawane przez policjantów sygnały do zatrzymania. Nieletni kierowca uszkodził rabatę kwiatową na płycie głównej Rynku Wielkiego. Jak się okazało 15-latek był nietrzeźwy miał blisko 1,4 promila alkoholu w organizmie. Jego sprawą zajmie się teraz Sąd Rodzinny i Nieletnich.
 
 
Dzisiejszej nocy około godz. 3.00 na ul. Łukasińskiego policjanci zauważyli jadącego z dużą prędkością poloneza. Zamojscy policjanci postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli. Siedzący za kierownicą młody mężczyzna nie zareagował jednak na dawane do zatrzymania sygnały. Wręcz przeciwnie zwiększył prędkość i zaczął uciekać nie reagując także na sygnały świetlne i dźwiękowe. Polonez z impetem wjechał na zamojską starówkę. Tam przejechał kilka uliczek, po czym wjechał na płytę główną Rynku Wielkiego, gdzie uszkodził rabatę kwiatową. Mimo to auto pojechało dalej. Pojazd zatrzymał się dopiero na ul. Św. Piątka.
 
Jak się okazało za kierownicą samochodu siedział 15 - letni mieszkaniec gm. Zamość. Pasażerem zaś był jego 17 -letni kolega. Obaj byli nietrzeźwi. 15-latek miał 1,34 promila alkoholu w organizmie. Jego straszy kompan 1,2 promila. Jak ustalili policjanci chwilę wcześniej młodzieńcy przebywali u znajomego w miejscowości Pniówek. Tam wspólnie spożywali alkohol. Nocą postanowili urządzić sobie przejażdżkę. Skorzystali z leżących na stoliku kluczyków do samochodu i uruchomili pojazd.
Teraz nieletnim zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Powrót na górę strony