Aktualności

Lublin: Podsumowanie XVI finału WO¦P.

Data publikacji 14.01.2008

Nie obyło się bez interwencji Policji... 

Podczas wczorajszego finału Wielkiej Orkiestry ¦wiątecznej Pomocy na Lubelszczyźnie doszło do pięciu przypadków związanych z kradzieżą zbieranych pieniędzy. Wszystkie zdarzenia miały miejsce w Lublinie. Policjanci zatrzymali trzech nieletnich sprawców napaści na 17-letniego wolontariusza. Odzyskano również skradzione pieniądze.
           
 
Wczoraj kilkanaście minut po godzinie 15.00 przy skrzyżowaniu ul. Lipowej i Krakowskiego Przedmieścia w Lublinie do 17-letniego wolontariusza podeszło trzech młodych mężczyzn. Napastnicy zażądali wydania puszki z pieniędzmi. Gdy wolontariusz odmówił, został przez jednego z nich uderzony w twarz. Sprawcy wyrwali mu puszkę i uciekli w stronę ul. Wieniawskiej.
Będący w pobliżu patrol został zaalarmowany przez świadków zdarzenia. Opowiedzieli oni funkcjonariuszom o kradzieży i wskazali kierunek ucieczki sprawców. Gdy policjanci wraz z żandarmem pobiegli w stronę ul. Wieniawskiej, zobaczyli wychodzących z bramy mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisom poszukiwanych. Na widok funkcjonariuszy próbowali uciekać. Dwaj z nich zostali od razu zatrzymani. Trzeci został zatrzymany na klatce kamienicy, gdzie próbował się ukryć. Policjanci znaleźli przy nich 139 zł i śrubokręt. W bramie, z której wychodzili odnaleźli również rozerwaną puszkę po pieniądzach. Zatrzymani to trzej nieletni mieszkańcy Lublina w wieku od 15 do 16 lat. Przyznali się do napaści na wolontariusza. Za swój czyn odpowiedzą przed Sądem Rodzinnym.
           
Około 15.40 do 18-letniej wolontariuszki zbierającej pieniądze na ul. ¦więtoduskiej podbiegł młody mężczyzna i wyrwał jej z ręki puszkę. Potem uciekł w kierunku ul. Staszica. Podobne zdarzenie, którego ofiarą padła 17-letnia wolontariuszka miało miejsce około godziny 16.30 przy ul. Narutowicza. Także przy ul. Narutowicza około godziny 20.00 trzech młodych mężczyzn wyrwało puszkę 50-letniemu wolontariuszowi. Prawie w tym samym czasie trzej wolontariusze, którzy nieśli zebrane pieniądze do siedziby Telewizji Polskiej, zostali zaczepieni przy ul. M.C. Skłodowskiej przez grupę osób. Napastnicy zagrozili, że jeśli nie dostaną puszki, to pobiją wolontariuszy.
           
 
Powrót na górę strony