Aktualności

Biała Podl.: Godni naśladowania

Data publikacji 06.01.2008

Jak udzielić pomocy ofiarom wypadku i nie tylko?

Kolejne dwie osoby zostały ranne przez pijanego kierowcę. Sprawca nie udzielając pomocy poszkodowanym uciekł z miejsca wypadku. Drogowego bandytę po pościgu zatrzymali świadkowie zdarzenia.
 
         Wczoraj około godz. 12.30 w Piszczacu na ul. Terespolskiej, kierujący samochodem osobowym m-ki VW, 51 letni mieszkaniec gm. Piszczac nagle wjechał na lewą stronę jezdni. Jadące w przeciwnym kierunku małżeństwo chcąc uniknąć czołowego zderzenia zjechało na pobocze drogi. Tam kierowany przez 42 letniego mężczyznę Chrysler dachował, na skutek, czego kierujący stracił przytomność, a jego 37-letnia żona doznała złamania ręki. Sprawca wypadku nie zatrzymał się i uciekł w kierunku Terespola. O zdarzeniu policjantów powiadomił przypadkowy świadek. Na miejsce zostały skierowane służby ratownicze. Zarządzono blokadę dróg oraz pościg za przestępcą. 35 letni świadek nie ograniczył się jednak tylko do telefonu. Jako pierwszy udzielił pomocy rannym. Zatrzymał również nadjeżdżający na miejsce wypadku pojazd, prosząc podróżujących nim mężczyzn o niedopuszczenie do ucieczki sprawcy wypadku. Wracający z pracy dwaj rzeczoznawcy firmy kontrolującej jakość przywożonych do kraju towarów nie wahali się ani chwili. Zawrócili samochód udając się w pościg za bandytą. Widać było, że kierujący VW był pijany. Kierowany przez niego pojazd jechał całą szerokością jezdni. Pościg nie trwał długo, po paru kilometrach Passat zatrzymał się w Dobrynce na skrzyżowaniu dróg. Tam ścigający podbiegli do samochodu zabierając kierowcy kluczyki od pojazdu. Mężczyźni nie musieli go przytrzymywać. Jak twierdzili potem, 51 latek nie bardzo wiedział, co się z nim dzieje? Tam też ścigający przekazali zatrzymanego policjantom. Jak się okazało sprawca zdarzenia miał ponad 2, 88 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Uczestniczący w pościgu policjanci podkreślali, że szybka reakcja świadków zdarzenia, zdecydowane działanie nie tylko przyśpieszyło pomoc ofiarom wypadku, ale i umożliwiło szybkie zatrzymanie jego sprawcy. We wtorek Komendant Miejski Policji w Białej Podlaskiej osobiście podziękuje dzielnym mężczyznom.
Powrót na górę strony