Biała P.: "Crash test" 17-latka
Data publikacji 29.12.2007
Przejechał nowo zakupionym autem zaledwie 3 kilometry, po czym...
Rozbiciem pojazdu i 500 złotowym mandatem zakończyło się dla 17 letniego mieszkańca gm. Terespol sprawdzenie możliwości nowo zakupionego samochodu. Po przejechaniu zaledwie 3 kilometrów pojazd zatrzymał się na słupie oświetleniowym, a jego właściciel został ukarany mandatem za brak uprawnień do kierowania.
Wczoraj ok. godz. 21.50 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej zadzwonił mężczyzna. Rozmówca poinformował, że przed chwilą widział na ul. Janowskiej groźnie wyglądający wypadek. Na miejsce natychmiast skierowano straż pożarną, pogotowie ratunkowe i patrol Policji. Na szczęście mimo poważnego uszkodzenia uczestniczącego w zdarzeniu samochodu nikomu nic się nie stało. Jak ustalili policjanci w pojeździe przebywał tylko kierowca. Był nim 17 letni mieszkaniec gm. Terespol. Okazało się, że młody mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania, choć Ford Eskort jest jego własnością. Chłopak przyznał się, że samochód kupił na krótko przed zdarzeniem. Jednak nie zdążył nacieszyć się długo nowym nabytkiem, bo przejechał nim zaledwie niecałe 3 kilometry. Jadąc prawdopodobnie z nadmierną prędkością utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze uderzając w przydrożny słup oświetleniowy.
Samochód, który kosztował 17 latka 500zł doznał poważnych uszkodzeń. W takiej samej kwocie- 500 złotych chłopak otrzymał mandat karny. „Pirat drogowy” będzie musiał doliczyć również ewentualną naprawę uszkodzonego słupa. Do domu nastolatek pojechał już autobusem.
Pamiętajmy, ze brawura i brak umiejętności kierowania pojazdami są najczęstszą przyczyną zdarzeń w ruchu drogowym.