Łuków: Zginęli w płomieniach.
Data publikacji 20.12.2007
62-letni mężczyzna wyniósł z płonącego domu sąsiada....
Dwie osoby zginęły w pożarze drewnianego domu. Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 22:00 w miejscowości Dychawica w powiecie łukowskim. Pierwszy pożar zauważył sąsiad mieszkający nieopodal. 62-letni mężczyzna od razu ruszył na ratunek. Wybijając okno wyniósł z mieszkania 53-letniego sąsiada. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko. Na pomoc dwóm przebywającym w kuchni mężczyznom było niestety już za późno.
Wczoraj kilka minut po godz. 22:00 oficer dyżurny KPP w Łukowie otrzymał informację o pożarze domu drewnianego krytego eternitem. Do zdarzenia doszło w miejscowości Dychawica. Pożar zauważył sąsiad, który wieczorem wykonywał prace gospodarcze na swojej posesji. Bez wahania ruszył na ratunek. Wybił okno i wszedł do pokoju, którego nie objęły jeszcze płomienie. Wyniósł leżącego na ziemi 53-letniego mężczyznę. Płomienie były coraz większe, ogień rozprzestrzenił się gwałtowanie na cały budynek. Mężczyzna nie mógł już wejść do kuchni, gdzie widział leżące dwa ciała. Po przybyciu kilku jednostek straży gaśniczej w pogorzelisku odnalezione zostały zwęglone zwłoki 50-letniego właściciela posesji oraz 52-letniego mieszkańca tej samej miejscowości.. Decyzją prokuratora zwłoki zabezpieczono celem przeprowadzenia sekcji. Wyniesiony z pożaru współwłaściciel posesji nie odniósł żadnych obrażeń. Lekarz ocenili jego stan jako dobry, który nie wymaga leczenia szpitalnego. Według wstępnych ustaleń prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenia ognia.