Lublin: " W obronie męża..."
Data publikacji 18.12.2007
34-letnia kobieta odpowie za znieważenie.....
Wczoraj do Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych KMP w Lublinie trafił 38-letni mężczyzna i jego 34-letnia żona. Wkrótce małżeństwo stanie przed sądem. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a jego żona za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
Wczoraj około 22.30 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie otrzymał anonimowe zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym, który miał wyjeżdżać Renault Laguną spod Makro i kierować się w stronę ul. Grygowej. Po chwili, patrol, który jechał ul. Witosa w kierunku ul. Rataja zauważył Lagunę, która podjeżdżała pod jedną z posesji. Policjanci postanowili sprawdzić trzeźwość kierującego. Gdy podeszli do samochodu od siedzącego za kierownicą mężczyzny wyczuli silną woń alkoholu.
W tym samym momencie z domu wybiegła kobieta krzycząc do funkcjonariuszy, żeby zostawili jej męża. Nie pomogło wyjaśnienie policjantów, że mężczyzna zostanie zatrzymany, gdyż jest podejrzewany o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Kobieta próbowała odciągnąć męża od samochodu. Gdy policjanci nie chcieli go puścić, zaczęła ich wyzywać, a potem szarpać za mundury i kopać. Mężczyzna również zaczął odpychać funkcjonariuszy.
Interweniujący policjanci wezwali do pomocy drugi patrol. Małżeństwo zostało zatrzymane i przewiezione do Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Od 38-letniego mężczyzny pobrano krew do badań na zawartość alkoholu, ponieważ odmówił poddania się badaniu na alkomacie. Okazało się, że nietrzeźwa była również 34-letnia kobieta. Badanie na zawartość alkoholu wykazało u niej prawie 1,8 promila.
Teraz obydwoje trzeźwieją w Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych KMP. Wkrótce małżeństwo stanie przed sądem. Mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a jego żona za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.