Krasnystaw, Biłgoraj: Kompotu nie będzie.
Data publikacji 08.12.2007
Policjanci przejęli transport z makowinami
Transport ze 150 kg słomy makowej przejęli policjanci z Krasnegostawu. Do wyjaśnienia zatrzymano dwie osoby. Policjanci ustalają pośredników i sprzedawców. Z tej ilości można było wyprodukować około 20 litrów narkotyku o czarnorynkowej wartości około 150 tys. złotych.
Na transport słomy trafili policjanci z Posterunku Policji w Żółkiewce podczas kontroli drogowej. Kontrola ta nie była przypadkowa. Wcześniej policjanci mieli informację o osobach, które na tym terenie skupują słomę makową. W Mercedesie busie ujawnili 23 worki słomy makowej o wadze około 150 kg. Zatrzymano kierowcę samochodu Agnieszkę S. – mieszkankę dolnego śląska oraz pasażera Remigiusza F. zam. gm. Żółkiewka. Przy kierowcy policjanci ujawnili butelkę ze śladową ilością płynu oraz strzykawki i igły. W związku z podejrzeniem kierowania w stanie po użyciu środków odurzających od Agnieszki S. pobrano krew do badań. Aktualnie policjanci ustalają pośredników oraz sprzedawców słomy makowej. Niebawem zabezpieczona słoma makowa trafi do badań. Biegli ustalą zawartość morfiny. Od wyników badań zależy odpowiedzialność osób zamieszanych w ten nielegalny proceder.
Z maku wysokomorfinowego o tej wadze można uzyskać około 20 litrów narkotyku o czarnorynkowej wartości około 150 tys. złotych.
Sprawę przejęli do dalszego prowadzenia policjanci z Biłgoraja. Ustalono, bowiem, że makowiny skupowane były głównie na terenie powiatu biłgorajskiego.
Przypominamy, że zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 29 lipca 2005 roku ( Dz.U.179 z 2005 roku, poz.1485) osobom, które nielegalnie, a więc bez wymaganego zezwolenia, uprawiają mak lub konopie grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, ograniczenia wolności albo grzywna.