Cios w narkotykowy biznes. Zlikwidowana w Czechach plantacja konopi, zatrzymani 4 mieszkańcy Lublina
Cios w narkotykowy biznes zadali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Lublinie. Tym razem trop doprowadził ich do Ołomuńca w Republice Czeskiej, gdzie natrafiono na sporej wielkości plantację konopi innych niż włókniste. Na miejscu zatrzymano 4 mieszkańców Lublina w wieku 40-53 lat. Realizacja była możliwa dzięki ścisłej współpracy z czeską policją i prokuraturą, a w działaniach brały również udział siły uderzeniowe Policji Morawsko-Śląskiej. Zatrzymani zostali już tymczasowo aresztowani i za uprawę znacznej ilości narkotyków odpowiedzą zgodnie z miejscowym prawem.
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową KWP w Lublinie w ostatnim czasie pracowali nad sprawą, która dotyczyła wprowadzania na lubelski rynek znacznej ilości narkotyków. Szukając punktu zaczepienia, funkcjonariusze natrafili na trop czterech mężczyzn, których podejrzewali o udział w przestępczym procederze.
Wszystko wskazywało na to, że mężczyźni mogą przebywać na terenie Czech na Morawach i tam zajmować się nielegalną uprawą konopi innych niż włókniste. Podczas zaplanowanej niedawno realizacji policjanci z KWP w Lublinie nawiązali kontakt z oficerem łącznikowym, dzięki któremu zostały skoordynowane kolejne działania przy współudziale policjantów Republiki Czeskiej, a konkretnie z Komendy Wojewódzkiej Policji w Ołomuńcu.
W nocnych działaniach funkcjonariuszy brało udział kilkudziesięciu funkcjonariuszy Policji, w tym siły uderzeniowe Policji Morawsko-Śląskiej.
Podczas wejścia policjantów do stojącego przy drodze murowanego budynku, służby natrafiły na zlokalizowaną na drugim piętrze sporej wielkości nielegalną plantację. Znajdowały się tam namioty, w których rosły nielegalne konopie w różnej fazie wzrostu. Największe liczyły nawet do 1,5 metra wysokości. Uprawa wyposażona była także w instalacje służące do jej prowadzenia między innymi: wentylatory, lampy, czujniki temperatury, itp.
W tak przygotowanych pomieszczeniach, przy użyciu specjalnego sprzętu, wszelkie parametry potrzebne do należytego wzrostu roślin kontrolowali na bieżąco czterej przebywający tam mężczyźni. Byli to mieszkańcy Lublina: dwaj 40-latkowie, 44 latek i 53-latek. Wszyscy byli zaskoczeni zatrzymaniem, byli notowani w policyjnych polskich kartotekach.
Nielegalna uprawa została zlikwidowana. Policjanci zabezpieczyli także ujawnione na miejscu kartony ze ściętymi już roślinami.
Wszystkie ujawnione rośliny zostały zabezpieczone przez czeską policję celem oszacowania ich ostatecznej wagi.
Zatrzymani mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. W kolejnych dniach odbywały się z ich udziałem czynności procesowe. Zostali doprowadzeni do miejscowej prokuratury, gdzie przedstawiono im zarzuty uprawy znacznej ilości narkotyków.
Na potrzeby prowadzonego śledztwa w tej sprawie, wszyscy zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani. Podejrzanym grozi odpowiedzialność karna zgodnie z miejscowym prawem.
Tylko w ubiegłym roku na terenie województwa lubelskiego zabezpieczyliśmy ponad 800 kg narkotyków, zlikwidowaliśmy blisko 50 plantacji konopi innych niż włókniste, zatrzymaliśmy na gorącym uczynku blisko 950 osób podejrzanych o tego rodzaju przestępstwa. Każde uderzenie w narkobiznes to zabezpieczone narkotyki, które nie trafią do szkół, dyskotek i na ulice.
nadkomisarz Anna Kamola
Nagranie audio Audiodeskrypcja filmu cios w narkotykowy biznes.
Pobierz plik Audiodeskrypcja filmu cios w narkotykowy biznes. (format mp3 - rozmiar 563.78 KB)