Lublin: Czujne oko dzielnicowych
Data publikacji 05.12.2007
Zatrzymali kierowcę Żuka, który pozostawił auto na skrzyżowaniu
Wczoraj wieczorem dzielnicowi z V Komisariatu Policji w Lublinie, w trakcie obchodu, zauważyli jadący ul. Północną pojazd marki Żuk. Ku zdziwieniu policjantów, gdy samochód dojechał do skrzyżowania z ul. Kompozytorów Polskich, kierujący porzucił go na środku ulicy, a sam zaczął uciekać.
Dzielnicowi zatrzymali mężczyznę, którym okazał się 63-letni mieszkaniec Lublina, gdy ten próbował ukryć się w przydrożnych krzakach. Policjanci doprowadzili kierowcę do radiowozu. Gdy wyczuli od niego silną woń alkoholu, poddali go badaniu, które wykazało, że był pijany – miał w wydychanym powietrzu ponad 1,4 promila. Żuk, którym kierował miał widoczne na zderzaku i masce ślady po zderzeniu. 63-latek przyznał, że kilka minut wcześniej zderzył się z fordem na skrzyżowaniu ul. Północnej z Szeligowskiego. Dzielnicowi powiadomili o wszystkim dyżurnego, a ten we wskazane miejsce skierował załogę Ruchu Drogowego.
Policjanci przy skrzyżowaniu zauważyli Forda Fiestę. Na miejsce wezwano Pogotowie Ratunkowe, które przewiozło 24-letniego kierowcę forda do szpitala z uwagi na to, że mężczyzna uskarżał się na zaniki pamięci.
63-letni kierowca Żuka trafił do Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych KMP w Lublinie. Najprawdopodobniej będzie odpowiadał za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Karę może również ponieść kierowca forda, ponieważ ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do wypadku doszło z jego winy. Doprowadził do zderzenia z Żukiem, gdyż chcąc skręcić w prawo z ul. Szeligowskiego w Północną nie udzielił pierwszeństwa przejazdu Żukowi jadącemu w kierunku ul. Kompozytorów Polskich.