Łuków: Odzyskane mrożonki
Data publikacji 02.12.2007
Maliny, jagody i borówki amerykańskie - w sumie 25 ton padło łupem...
Policjanci ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o kradzież mrożonych owoców z jednej z chłodni pod Łukowem. Łupem złodziei padło w sumie 25 ton malin, jagód i borówek amerykańskich.
Jak ustalili funkcjonariusze do kradzieży mrożonych owoców z chłodni pod Łukowem doszło w ciągu kilku ostatnich miesięcy. Kradzież owoców zauważył i zgłosił na Policję właściciel firmy – mieszkaniec Siedlec dopiero pod koniec listopada. Okazało się, że z pomieszczeń magazynów chłodni złodzieje skradli 25 ton mrożonych owoców: malin, jagód i borówek amerykańskich. Właściciel firmy oszacował straty na kwotę nie mniejszą niż 250 tys. złotych.
Ustalenia policjantów pracujących nad sprawą doprowadziły do zatrzymania złodziei mrożonek. Okazali się nimi 31-letni mieszkaniec gm. Łuków oraz jego 47-letni wspólnik, właściciel jednej z prywatnych miejscowych firm zajmujących się skupem owoców. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyźni skradzione mrożonki odstawili na przechowanie do magazynów jednej z łukowskich chłodni, nie informując jej właściciela o ich pochodzeniu.
Policjanci odzyskali skradziony towar, a obydwaj mężczyźni trafili do Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych łukowskiej komendy. W trakcie przesłuchania przyznali się do winy. Wczoraj mężczyźni zostali zwolnieni, jednak nie unikną odpowiedzialności przed wymiarem sprawiedliwości. Wkrótce odpowiedzą za kradzież.