Radzyń P.: Oszuści w rękach Policji
Data publikacji 11.11.2007
Jednego z nich policjanci zatrzymali w hotelu, dwoje kolejnych...
Policjanci zatrzymali troje oszustów, którzy wyłudzali pieniądze od mieszkańców Radzynia Podlaskiego. Przestępcy działali metodą „ na wnuczka” lub „kuzyna”. Podając się przez telefon za kogoś z rodziny prosili o pożyczenie pieniędzy, a po odbiór przysyłali znajomego. W ten sposób na 15 tys. złotych oszukali 63-letnią kobietę. Policjanci ustalają ile osób padło ofiarą oszustów.
Zatrzymanie oszustów to efekt współpracy radzyńskich policjantów z funkcjonariuszami Wydziału Kryminalnego Małopolskiej Policji. Jednym z zatrzymanych jest 54-letni mieszkaniec Krakowa, dwoje kolejnych to 35-letni mieszkaniec Lublina oraz jego 31-letnia żona.
Jak ustalili policjanci przestępczy proceder oszustów był przeważnie ten sam. Dzwoniąc pod wybrany numer telefonu w rozmowie z domownikiem jeden z oszustów podawał się za kuzyna, siostrzeńca lub wnuczka prosząc o pożyczenie pieniędzy, drugi zaś je odbierał.
Tak było w miniony piątek. Przed południem 63-letnia mieszkanka Radzynia Podlaskiego odebrała telefon od mężczyzny, który podał się za jej kuzyna. Poprosił „ciocię” o pilną pożyczkę 15 tys. złotych. Kobieta przeświadczona, że rozmawia z kuzynem z Pomorza tego samego dnia przygotowała pieniądze. W ostatniej chwili okazało się, że to kolega kuzyna przyjdzie po gotówkę. Tak też się stało. Dopiero po powrocie do domu i wykonaniu telefonu do „prawdziwego” kuzyna, okazało się, że 63-latka padła ofiarą oszustów. Kobieta natychmiast powiadomiła Policję. Zgłoszenie próby wyłudzenia pieniędzy – 25 i 15 tys. złotych tego samego dnia policjanci przyjęli od dwóch kolejnych mieszkańców Radzynia. Ci na szczęście w porę zorientowali się, że mają do czynienia z oszustami.
Działania operacyjne policjantów jeszcze tego samego dnia doprowadziły do zatrzymania jednego z nich. 54-letni Roman P. wpadł w ręce policjantów późnym wieczorem w jednym z lubelskich hoteli. Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli przy nim ponad 9 tysięcy złotych. Ustalili też, że w hotelu doszło do podziału łupu między nim a jego wspólnikami. Wczoraj policjanci zatrzymali dwójkę pozostałych oszustów: 35-letniego Adama M. oraz jego żonę – 31-letnią Agnieszkę K. W wynajmowanym przez nich mieszkaniu na jednym z lubelskich osiedli policjanci znaleźli pozostałą część pieniędzy- ponad 6 tys. złotych.
Na poczet przyszłych kar funkcjonariusze zabezpieczyli mienie w postaci dwóch samochodów osobowych, telewizora plazmowego oraz przenośnego komputera o łącznej wartości ponad 50 tys. złotych. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu łukowskiej komendy. Dzisiaj 54-latek usłyszy zarzuty, zaś jutro pozostała dwójka oszustów. Grozi im kara do ośmiu lat więzienia.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci ustalają skalę tego przestępczego procederu. Przypuszczają też, że osób oszukanych w podobny sposób może być znacznie więcej.
Dlatego apelujemy do wszystkich osób, nie tylko mieszkańców powiatu radzyńskiego, które padły ofiarą oszustów, o kontakt z najbliższą jednostką Policji lub dzwoniąc pod numer telefonu alarmowego 997. Szybka reakcja na przestępstwo i kontakt z Policją ułatwi schwytanie przestępców.