Świdnik: Uratowany od zaczadzenia
Data publikacji 07.01.2007
Wynieśli z płonącego domu 70 latka...
Życie zawdzięcza dwóm mieszkańcom Trawnik 70 letni mężczyzna, który wczoraj został przez nich uratowany z płonącego domu.
Sporo szczęścia miał wczoraj 70 letni mieszkaniec Trawnik, który został uratowany od pożaru we własnym domu przez 2 mężczyzn -ojca i syna, również mieszkańców tej samej miejscowości.
47 letni Jan K. wraz ze swoim 20 letnim synem przejeżdżali drogą samochodem, gdy nagle spostrzegli wydobywające się kłęby dymu z pobliskiego domu. Bez chwili namysłu zatrzymali samochód i wbiegli do drewnianego ganku, skąd były uchylone drzwi do kolejnych pomieszczeń. Za kuchennymi drzwiami wśród dymu i bardzo wysokiej temperatury leżał na podłodze nieprzytomny właściciel mieszkania. Mężczyźni natychmiast wynieśli 70 latka na zewnątrz. Na świeżym powietrzu częściowo odzyskał przytomność. Chwilę później przybyła powiadomiona przez nich straż pożarna, policja oraz pogotowie, które zabrało poszkodowanego do szpitala w Lublinie. Mężczyzna z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla trafił na oddział toksykologii. Prawdopodobną przyczyną pożaru było była niedrożność przewodu kominowego. Pożar całkowicie zniszczył pokój oraz częściowo kuchnię.
70 latek naprawdę miał dużo szczęścia. Z uwagi na to, że samotnie mieszkający Michał Z. miał problemy z poruszaniem się i mową po przebytym wylewie, gdyby nie pomoc sąsiedzka, pewnie doszłoby do tragedii.