Aktualności

Puławy: Oszukana staruszka

Data publikacji 20.12.2006

Myślała, że rozmawia z synem i ...

Kolejną ofiarą oszusta podającego się przez telefon za syna  i proszącego o pożyczkę pieniędzy  padła 85 letnia mieszkanka Puław. Łatwowierna kobieta straciła 8 000 złotych.
 
             Do jednej z mieszkanki Puław  przed południem zadzwonił mężczyzna.  Przedstawił się jako jej syn. Mówił zniekształconym głosem uzasadniając to chorobą i poprosił „ mamę” o pilną  pożyczkę 15000 złotych. Oświadczył, że pieniądze są mu potrzebne na  pokrycie zamówienia zrealizowanego przez swoją   firmę. „Mama” uwierzyła w rzekomą chrypkę „syna”. Kobieta od razu  zadzwoniła do swojej córki, mającej upoważnienie do jej rachunku bankowego, a ta z kolei pobrała z banku  niemal 8 tysięcy złotych. W międzyczasie ten sam mężczyzna zadzwonił do staruszki informując, że  po odbiór pieniędzy skieruje znajomego, gdyż sam z uwagi na wysoką temperaturę i kaszel nie jest w stanie osobiście się po nie zgłosić. O umówionej godzinie 85-latka  na klatce schodowej swojego bloku przekazała pieniądze nieznanemu jej młodemu mężczyźnie, który zgłosił się po ich odbiór.
            Pani Franciszka zaniepokojona stanem zdrowia syna postanowiła jednak sprawdzić co się z  nim dzieje udając się do niego na wieczorną wizytę.  Wówczas zorientowała się, że została oszukana, jej syn czuje się znakomicie, nie dzwonił do niej i nie wysyłał nikogo po pieniądze.

POLICJA po raz kolejny apeluje o ostrożność ,  nie podejmowanie działań przed sprawdzeniem faktów, a o każdym tego

Powrót na górę strony