Aktualności

KWP: Korupcja i poświadczenie nieprawdy

Data publikacji 26.10.2006

Policjanci przedstawili zarzuty dla urzędnika

Policjanci zatrzymali Kierownika Transportowego Dozoru Technicznego w Lublinie.
            Dziś rano policjanci z Wydziału do walki z Korupcją KWP w Lublinie zatrzymali pod zarzutem korupcji i poświadczenia nieprawdy 58-letniego Antoniego B. – Kierownika Transportowego Dozoru Technicznego w Lublinie. Zawieszony w czynnościach urzędnik został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Lublinie.
           
            Na trop tej sprawy trafili na początku tego roku. Wtedy prowadzili śledztwo dotyczące również korupcji, ale w zupełnie innym kierunku. W czasie kilkumiesięcznego śledztwa policjanci zgromadzili materiały, z których wynika, że Antoni B. od marca do grudnia 2005 roku w związku z pełnieniem funkcji publicznej przyjmował korzyści majątkowe w postaci kwot pieniężnych oraz alkoholu z zamian za powołanie komisji egzaminacyjnych w celu sprawdzenia kwalifikacji osób obsługujących napełnianie i opróżnianie zbiorników LPG. Inne zarzuty dotyczą poświadczenia nieprawdy wspólnie z innymi ustalonymi osobami, w co najmniej 111 protokołach. Protokoły te dotyczą sprawdzania kwalifikacji osób obsługujących napełnianie zbiorników LPG – cystern samochodowych. W rzeczywistości takowe komisje nie były powoływane i nie prowadzono żadnego szkolenia dla pracowników, którzy, na co dzień zajmowali się obsługą cystern z gazem płynnym. Pracownicy zaś otrzymywali zaświadczenie ze szkoleń, które się nie odbyły. Ustalono, że osoby te nie brały udziału w takich egzaminach. Wcześniej w obecności przedstawicieli urzędu Centralnego z Warszawy zabezpieczono dokumentację, która jest poddawana szczegółowej analizie.
            Wiadomo już, że w najbliższym czasie nastąpią dalsze zatrzymania w tej sprawie.
            Jeszcze dziś policjanci po przedstawieniu zarzutów doprowadzą zatrzymanego do prokuratury, gdzie będą wnioskować o wystąpienie do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Podejrzany złożył wyjaśnienia w tej sprawie. Dla dobra prowadzonego śledztwa nie można ich jednak ujawnić.
            Antoniemu B. grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.
Powrót na górę strony