Aktualności

Pijany kierowca z bronią w ręku

Data publikacji 11.08.2006

miał prawie 3 promile i groził bronią

Prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miał lekarz - kierowca Jeepa, który wczoraj po południu jechał ulicami Lublina.
Około godz. 16.30 na telefon alarmowy 997 zadzwonił mężczyzna, który poinformował, że ulicą Podzamcze w kierunku ulicy Ruskiej jedzie samochód m-ki Jeep, kierowany najprawdopodobniej przez pijanego kierowcę. Samochód jechał całą szerokością jezdni, stwarzając tym samym zagrożenie dla innych. Na miejsce skierowano policyjne radiowozy.
Na skrzyżowaniu przy ul. Ruskiej mężczyzna podszedł do Jeepa. Od jego kierowcy czuć było wyraźną woń alkoholu. Kiedy próbował wyjąć ze stacyjki kluczyki, kierowca nieoczekiwanie wyjął broń i kierując wprost na niego zagroził jej użyciem. Mężczyźnie udało się wytrącić broń z ręki pijanego kierowcy. W tym momencie na miejsce przyjechały policyjne załogi. Policjanci zatrzymali kierowcę Jeepa. Okazał się nim 48-letni mieszkaniec Lublina Jacek. J. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało 2,72 promila.
Policjanci przeszukali mieszkanie 48-letniego jak się okazało lekarza, w którym znaleźli 4 sztuki broni długiej, 7 sztuk broni krótkiej, 4 sztuki broni typu wiatrówka i pistolet maszynowy oraz różnego rodzaju ostrą amunicję.
  Jak się okazało mężczyzna posiada zezwolenie jedynie na dwie sztuki broni : broń myśliwską i broń gazową.
Zatrzymany mężczyzna odpowie za nielegalne posiadanie broni, groźby karalne oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to 10 lat pozbawienia wolności.
Samochód, którym kierował został zabezpieczony na poczet przyszłych kar.
 
       
Powrót na górę strony