Samochodowe oszustwo
Data publikacji 08.08.2006
kradzieży nie bylo...
Wczoraj o godz. 06.00 33-letni mężczyzna zgłosił Policji kradzież swego samochodu osobowego. Stwierdził, że samochód m-ki Ford Fiesta skradziony został z ul. Hipotecznej w Lublinie. Działania operacyjne pozwoliły Policji ustalić, że żadnej kradzieży nie było, a zgłaszający chciał wyłudzić w ten sposób zwrot odszkodowania za utracony pojazd.
9-letni samochód wart 9000zł skradziony miał zostać w nocy z 6/7 sierpnia br. W wyniku działań operacyjnych policjanci z referatu dw. z przestępczością samochodową Sekcji Kryminalnej KMP w Lublinie w miejscu zameldowania 33-letniego Krzysztofa A., na jego posesji w jednej z podlubelskich miejscowości, ujawnili rozebrany na części zgłoszony jako utracony w wyniku kradzieży samochód. Mężczyzna, który zgłosił kradzież usiłował wyłudzić odszkodowanie z towarzystwa ubezpieczeniowego z polisy AC.
Za powiadomienie Policji o nie popełnionym przestępstwie i usiłowanie oszustwa mężczyzna ten w uzgodnieniu z Prokuraturą poddał się karze półtorej roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata.