Zatrzymani na gorącym uczynku usiłowania wyłudzenia kredytu
Data publikacji 21.07.2006
Wyłudzili ponad 60 tysięcy złotych ...
Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Lublinie realizując materiały operacyjne zatrzymali wczoraj w Parczewie, na gorącym uczynku usiłowania wyłudzenia kredytu, dwóch mieszkańców Lublina. Jeden z nich W ciągu kilkunastu miesięcy swojej przestępczej działalności oszuści zdołali wyłudzić ponad 60 tysięcy złotych na szkodę różnych banków z terenu województwa lubelskiego i kraju.
Zatrzymani to dwaj mężczyźni w wieku 31 i 39 lat. Wyłudzali kredyty na podstawie wcześniej sfałszowanych dokumentów dotyczących zatrudnienia, zarobków oraz zeznań podatkowych o osiągniętych dochodach. Z tak przygotowanymi dokumentami występowali do biur pośredniczących w udzielaniu kredytów. Swoją przestępczą działalność prowadzili od kilkunastu miesięcy na terenie województwa lubelskiego i kraju. Jeden z nich 39 latek zatrzymany został na gorącym uczynku usiłowania wyłudzenia kredytu. Był kompletnie zaskoczony. Nie spodziewał się, że na ślad ich przestępczej działalności wpadli policjanci. Właśnie wczoraj w jednym z parczewskich biur kredytowych, na podstawie dokumentów poświadczających nieprawdę usiłował wyłudzić 15 tysięcy złotych. Policjanci ustalili, jaką role odgrywał każdy z nich w tych przestępczym procederze. 31-latek udzielał pomocy w zakresie dostarczenia fałszywych dokumentów. Z kolei 39-letni Lublinianin z wcześniej przygotowanymi dokumentami, jako kredytobiorca, pojawiał w biurach pośredniczących w udzielaniu kredytów.
W miejscu zamieszkanie jednego z zatrzymanych policjanci ujawnili i zabezpieczyli m.in. dowody rejestracyjne, szereg dokumentów kredytowych, w tym umowy kredytowe oraz szereg zaświadczeń o zatrudnieniu wystawionych na różne osoby. Oszuści zdołali wyłudzić ponad 60 tysięcy złotych na szkodę różnych banków z terenu województwa lubelskiego i kraju.
Obydwaj zatrzymani doprowadzeni zostaną do Prokuratury. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy. Nie wykluczamy kolejnych zatrzymań