31-latek zginął porażony „piorunem”.
Wczoraj po południu...
Wczoraj po południu nad południową częścią powiatu włodawskiego przeszła burza z wyładowaniami atmosferycznymi. W tym czasie na terenie miejscowości Zbereże gm. Wola Uhruska przebywało 2 mieszkańców Włodawy, zajmujących się skupem złomu od okolicznych gospodarzy. Mężczyźni na jednej posesji zajmowali się załadunkiem złomu na samochód. Kiedy nad Zbereż nadciągała burza 31-letni Bogdan S. stał w odległości około 1,5 m od wysokiego 25-30 m drzewa. Deszcz jeszcze nie padał, ale jak wyjaśniają świadkowie słychać było w oddali ciche wyładowania atmosferyczne. W pewnym momencie „ piorun uderzył w drzewo. Chwile później właściciel posesji zauważył leżącego na ziemi Bogdana S. Podbiegł w jego kierunku i zapytał: “czy wszystko w porządku?”. Leżący zdołał jeszcze odpowiedzieć, “nie” i poruszył głową. Gospodarz wezwał karetkę pogotowia. Niestety pomimo akcji reanimacyjnej nie udało się uratować 31-latka. Obecny na miejscu lekarz stwierdził jednoznacznie, że do zgonu doszło w wyniku porażenia piorunem. “Piorun” uderzył najpierw w wysoką topolę później z wysokości około trzech metrów w 31-letniego mężczyznę. Prokurator odstąpił o zarządzenia przeprowadzenia sekcji zwłok.
Jak się okazało kolega zabitego, który przebywał w tym czasie w kabinie samochodu w wyniku silnego wyładowania atmosferycznego został zamroczony, po pewnym czasie sam odzyskał przytomność. Czynności prowadzi Posterunek Policji w Woli Uhruskiej.