Kłamstwo nie popłaca - Aktualności - Policja Lubelska

O tym, że kłamstwo ma krótkie nogi przekonał się mieszkaniec jednej z podlubelskich wsi. Przedwczoraj poinformował on policjantów Posterunku Policji w Zwierzyńcu - powiat zamojski - o kradzieży samochodu Citroen Xara. Do zdarzenia miało dojść w czasie gdy wraz ze znajomą podziwiał uroki wiosny w Roztoczańskim Parku Narodowym. Kiedy powrócili ze spaceru spotkała ich przykra niespodzianka - na parkingu nie było auta. Postanowili o kradzieży powiadomić policję. W tym celu pieszo udali się do miejscowego Posterunku, choć oboje posiadali przy sobie telefony komórkowe. Przedstawili wydarzenia sprzed kilkunastu minut. Zgodnie twierdzili, że samochód został skradziony. W teren wysłano zatem funkcjonariuszy. Sprawa jednak przybrała inny obrót kiedy doszło do przesłuchania dziewczyny. Ta bowiem po namyśle podała zupełnie odmienną wersję wydarzeń. Okazało się, że żadnej kradzieży nie było. Przedstawiona zaś wersja  uzgodniona została wcześniej pomiędzy nimi a jeszcze jednym wspólnikiem. Wszystko po to by wyłudzić odszkodowanie za skradziony rzekomo samochód. Mężczyzna i kobieta zostali zatrzymani. Noc spędzili w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Wczoraj zatrzymano też wspólnika, który przywiózł ich do Zwierzyńca. W dniu dzisiejszym sprawcy przedstawione zostaną zarzuty zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, składania fałszywych zeznań oraz usiłowania wyłudzenia odszkodowania.