Zaprószenie ognia czy podpalenie?
Data publikacji 06.05.2006
Policjanci sprawdzali ...
Środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy zastosował sąd wobec 37 letniego mężczyzny mieszkańca Biłgoraja, któremu Prokuratura przedstawiła zarzut zabójstwa.
28.04.2006 roku biłgorajscy policjanci zostali powiadomieni o pożarze leśniczówki i budynków gospodarczych na terenie gminy Frampol. W pogorzelisku odnaleziono szczątki zwęglonych ludzkich kości najprawdopodobniej mieszkańca leśniczówki 65 letniego mężczyzny. Wszystko wskazywało, że przyczyną pożaru było przypadkowe zaprószenie ognia. Jednak policjanci sprawdzali również inne wersje zdarzenia. Brano także pod uwagę podpalenie. Ta wersja z dnia na dzień stawała się coraz bardziej prawdopodobna. W toku prowadzonych czynności ustalono, że w czwartek wieczorem do 65 latka przyjechało kilka osób. Prawdopodobnie doszło między nimi do bójki, a następnie podpalenia zabudowań w środku których znajdował się 65 letni mężczyzna. Zgromadzony materiał w wysokim stopniu uprawdopodabnia popełnienie zabójstwa. Na tym etapie prowadzonego postępowania Prokurator przedstawił zarzut z art.148 kk jednej osobie – 37 letniemu mężczyźnie mieszkańcowi Biłgoraja. Dzisiaj sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju.