Zaatakował dziadka nożem
Data publikacji 21.04.2006
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa dziadka.
35 minut po otrzymaniu zgłoszenia policjanci z sekcji patrolowej zatrzymali podejrzanego o usiłowanie zabójstwa 80-letniego mieszkańca ulicy Kunickiego w Lublinie.
Bandytą okazał się 29-letni Paweł B. – wnuk poszkodowanego. Zatrzymany był w stanie nietrzeźwym 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Do zatrzymania niewątpliwie przyczynili się mieszkańcy, którzy wskazali, gdzie ewentualnie może przebywać, a następnie wskazali go, gdy uciekał na widok policyjnego patrolu.
Do zdarzenia doszło wczoraj. O godzinie 18.55 do dyżurnego Policji zadzwoniła kobieta informując, że z mieszkania jej sąsiadów przy ul. Kunickiego w Lublinie dochodziły kilka minut wcześniej głośne krzyki, odgłosy bójki i przekleństwa, po czym nagle wszystko ucichło. Według kobiety w mieszkaniu mieszka 80-letni mężczyzna razem ze swym wnukiem, który nadużywając alkohol znęca się nad nim. To właśnie dzięki jej interwencji 80-latek ma szansę na przeżycie.
Gdy na miejsce przyjechali policjanci drzwi nikt nie otwierał. Dobijali się coraz głośniej. W końcu w porozumieniu z dyżurnym prokuratorem zapadła decyzja o wyłamaniu drzwi. W tym przypadku istniało realne zagrożenie dla życia lub zdrowia. Wtedy drzwi otworzył 80-letni mężczyzna, który (będąc wyraźnie osłabiony) powiedział policjantom, że został ugodzony nożem w lewą dłoń przez swego wnuka, który ukradł mu pieniądze i zbiegł. W mieszkaniu widoczne były liczne ślady krwi. Poszkodowany przyznał, że wnuk chciał go zabić. Załoga karetki pogotowia przewiozła natychmiast poszkodowanego do szpitala. Tam okazało się, że oprócz zranionej ręki posiada on trzy rany kłute brzucha. Jego stan lekarze określili jako ciężki.
Przy zatrzymanym policjanci ujawnili portfel z gotówką, który prawdopodobnie jest własnością jego dziadka. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.