Policjanci z Chełma podczas szczegółowo zaplanowanej akcji zatrzymali trzech sprawców podejrzewanych o usiłowanie wymuszenia haraczu na osobie prowadzącej sprzedaż zniczy i ozdób nagrobkowych.
Okres przedświąteczny to czas w którym w zdecydowany sposób rośnie sprzedaż wszystkich rzeczy związanych z porządkami na grobach i oddaniem czci zmarłym. Ten właśnie okres często wykorzystują również przestępcy. Na pomysł wymuszania haraczy wpadła grupa trzech mężczyzn pochodzących z Chełma. Wczoraj rano z jedną z osób prowadzących sprzedaż ozdób nagrobkowych skontaktował się mężczyzna, który zasugerował, że lokal w którym prowadzona jest działalność może ulec spaleniu lub może się ktoś włamać. By do tego nie doszło proponuje ochronę obiektu. Ochrona ta będzie wynosić 3.000 zł miesięcznie. Twierdził także, że inni płacą. Zasugerował również tej osobie, że wie gdzie jej dzieci chodzą do szkoły. Po zaliczkę miał się zgłosić wieczorem.
Właściciel lokalu zrobił to co zrobić powinien każdy. Zgłosił powyższy fakt na Policji. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Jeszcze tego samego dnia o godz. 19.20 dwa samochody marki DOGDE podjechały pod wspomniany lokal. Z jednego z samochodów wysiadł mężczyzna, który wszedł do lokalu. Policjanci otoczyli teren. W trakcie odbierania pieniędzy został zatrzymany przez policjantów. Okazał się nim 33-letni Marcin G. na stałe zameldowany w Jeleniej Górze (przebywa w Chełmie). Zatrzymano także dwóch mężczyzn, którzy przyjechali w tym samym czasie drugim samochodem. Okazali się nimi Paweł F. lat 22 mieszkaniec Chełma i 24-letni Paweł C. mieszkaniec Pokrówki.
Zatrzymani byli kompletnie zaskoczeni akcją policji i nie stawiali oporu przy zatrzymaniu. Podczas przeszukania Marcina G. ujawniono przy nim 25,42 grama amfetaminy, a kolejne 19,73 grama odnaleziono w jego samochodzie. Przy Pawle F. ujawniono natomiast susz roślinny o wadze 3,16 grama stanowiący najprawdopodobniej marihuanę. Dziś podejrzewani o usiłowanie wymuszania haraczy będą składać swoje wyjaśnienia. Ustalone zostaną ich role, a także określona zostanie odpowiedzialność. W przypadku postawienia zarzutów o wymuszenie rozbójnicze grozi im kara pozbawiania wolności do lat 10. Marcin G. to postać dobrze znana chełmskim policjantom. Był przez nich wielokrotnie zatrzymywany za rozboje, wmuszenia rozbójnicze, oszustwa, narkotyki itp. W jego sprawach zapadły już wyroki.
Policjanci z KMP w Chełmie którzy prowadzą dochodzenie w tej sprawie zwracają się z apelem do wszystkich osób, które otrzymały propozycję tzw. "ochrony" swoich lokali, by niezwłocznie zgłosili się do Sekcji Kryminalnej KMP w Chełmie.