O tym możemy się przekonać na podstawie zdarzenia jakie miało miejsce na trasie Szczebrzeszyn - Frampol. Otóż 18 września około godz. 21.45 kierujący samochodem marki VW Passat 24-letni mężczyzna po wyjechaniu zza zakrętu przejechał leżącego pieszego, który poniósł śmierć na miejscu. Kierowca VW trzeźwy. Pieszym okazał się 55-letni mieszkaniec gm. Radecznica.
O wyjątkowej głupocie i nieodpowiedzialności możemy mówić w przypadku kolizji do jakiej doszło dziś o godz. 5.oo nad ranem w miejscowości Kolonia Sokołówka na trasie Lublin - Biłgoraj. Otóż kierowca Fiata 126p zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z VW Passatem. W maluchu było trzech młodych mężczyzn. Kierowca malucha Piotr. lat 21 był w stanie upojenia alkoholowego do tego stopnia, że nie był zdolny do dmuchania w alcomat. W takim samym stanie był jego 29-letni brat Leszek. Ich kolega był prawdopodobnie najtrzeźwiejszy bo tylko 1,3 promila w wydychanym powietrzu. Kierowcą Passat okazał się oficer policji wracający z nocnej służby, był trzeźwy. Nikt na szczęcie nie odniósł żadnych obrażeń. Po wytrzeźwieniu pasażerowie malucha złożą swoje zeznania i wyjaśnienia, a to może potrwać.