Wczoraj około południa do jednego z mieszkań w centrum Świdnika zapukał młody mężczyzna w wieku około 25 lat. Drzwi otworzyła 71- letnia kobieta. Mężczyzna od razu zagadnął właścicielkę mieszkania: czy interesują ją oferty sklepowe. Gdy padła odpowiedź twierdząca młody człowiek zadał jej kolejne pytanie: czy chce wziąć udział w loterii. Starsza pani zdecydowała się zagrać. Po udzielonych jej instrukcjach kobieta wybrała liczbę 14. Wtedy okazało się, że właśnie została szczęśliwą posiadaczką telewizora, pralki automatycznej oraz kuchenki gazowej. Pan wyjął z torby ofertę jednego ze sklepów na, której widniał wymieniony sprzęt. Zdobywczyni nagrody była bardzo szczęśliwa. Aby otrzymać wygrany sprzęt musiała jedynie zapłacić podatek VAT od wygranej. Mężczyzna szybko obliczył, że ma od niej otrzymać 688 złotych i 80 groszy. Po otrzymaniu całej kwoty przed wyjściem z mieszkania nasz "fachowiec od loterii" zapewnił kobietę, że cały sprzęt zostanie jej doręczony tego samego dnia w godzinach popołudniowych. Kiedy emocje już opadły, przyszła posiadaczka nowego sprzętu AGD zorientowała się, że została oszukana.
Przy tej okazji apelujemy do wszystkich o rozwagę i rozsądek. Zanim zdecydujemy się na skorzystanie z tzw. "życiowej okazji" upewnijmy się, że nie padniemy ofiarą oszustów. Nie róbmy zakupów od przygodnie napotkanych osób, nie bierzmy udziału w żadnych "nadzwyczaj atrakcyjnych" konkursach, promocjach czy loteriach. Jeśli zdecydujemy się na zakup sprawdźmy czy oferowane przedmioty przedstawiają jakąkolwiek wartość, a my sami nie zostaniemy oszukani.