Brak wyobraźni kierujących, prędkość i brawura po raz kolejny przyczyniły się do tragicznych w skutkach wypadków. Złe warunku panujące wczoraj na naszych drogach nie skłoniły kierowców do ostrożnej jazdy. Dla niektórych skutki okazały się tragiczne.
Wczoraj około godz. 19:30 w miejscowości Romanówka gm.Siedliszcze 28-letni kierowca Fiata Uno, jadąc z nadmierną prędkością, na łuku jezdni zjechał na przeciwny pas drogi. Auto uderzyło w jadący z naprzeciwka ciągnik siodłowy marki Volvo, którym jechał 43 -letni mieszkaniec Chełma. Śmierć na miejscu poniósł kierowca fiata oraz 29-letnia kobieta pasażerka auta Młode małżeństwo podróżowało z trójką dzieci; 2-letnią dziewczynka oraz 8-miesięcznymi bliźniakami. Dziewczyna z obrażeniami głowy przewieziona została do szpitala, jej bracia przebywają również na obserwacji. Kierowca volvo nie odniósł żadnych obrażeń . Pobrano od niego krew do badań na zawartość alkoholu. W kabinie tira znajdował się także 13-letni chłopiec. Dzieciak ma uraz kręgosłupa oraz stłuczoną klatkę piersiową - przebywa w szpitalu.
Również wczoraj doszło do wypadku drogowego na drodze nr 812 w miejscowości Dołholiska gm. Wisznice. Tym razem kierowca tira nie zachował ostrożności. Na łuku jezdni scania zjechała na przeciwny pas ruchu. Poruszający się tym pasem matiz został zmiażdżony przez ciężarówkę. Pasażer osobowego samochodu 27-letni mężczyzna zmarł na miejscu. Autem kierowała 29-letnia kobieta, która z ciężkimi obrażeniami przewieziona została do szpitala. Kierowca scani przebadany został na zawartość alkoholu - wynik 0,00 mg/l. Pobrano od niego także krew do badań.