31 lipca zamojscy policjanci zatrzymali 23 letniego Wojciecha P. mieszkańca gm. Sułów, który wczoraj rano napadł na dwie młode kobiety.
Ok. godziny 5:30 przy ul. Peowiaków 23-latek zaatakował idącą do pracy 23 letnią mieszkankę Zamościa. Grożąc pozbawieniem życia siłą zmusił ją do wejścia do swojego samochodu (fiat 125p) i odjechał w kierunku ul. Prymasa Wyszyńskiego. Przerażona kobieta, wykorzystując chwilową nieuwagę bandyty wyskoczyła z jadącego auta. Sprawca odjechał. Młody mężczyzna nie tracił jednak czasu. Godzinę później, na parkingu jednego z zamojskich szpitali, podając się za policjanta, zaczepił idącą do pracy 24 letnią pielęgniarkę. Gdy kobieta zażądała wylegitymowania się mężczyzny, ten siłą wciągnął ją do swojego samochodu i wywiózł w kierunku Mościsk (Gm. Rudnik). Tam zgwałcił kobietę, a później odjechał z nią do Sitna. Kiedy samochód ponownie zatrzymał się 23-latek wprowadził młodą dziewczynę do lasu. Grożąc jej pozbawieniem życia, próbował przywiązać do drzewa. Dziewczyna wykorzystując chwilę nieuwagi wybiegła do ulicy, zatrzymała przejeżdżające auto i powiadomiła najbliższy posterunek Policji.
Dzięki natychmiast podjętej akcji, policjanci zatrzymali 23-letniego napastnika. Okazało się, że w nocy z piątku na sobotę włamał się do trzech samochodów, skąd skradł różne akcesoria samochodowe. Skradzenie przedmioty odzyskano.
Wojciech P. był już wcześniej karany za kradzież. W chwili zatrzymania był pijany - 1.20 promila alkoholu we krwi. Prokurator wystąpi z wnioskiem do Sądu o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego.