13 lipca KMP w Białej Podlaskiej otrzymała informację o wypadku drogowym. Do zdarzenia doszło około godz. 21:00 na drodze pomiędzy miejscowościami, Husinka a Koczukówka. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący samochodem m-ki opel omega potrącił 83-letniego pieszego, który w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia.
Od początku jednak policjanci nabrali podejrzeń, że zdarzenie mogło mieć zupełnie inny przebieg. Mieli "nosa". Okazało się bowiem, że kierowca samochodu to wielokrotny recydywista. Ma orzeczony w 2003 roku zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, od tego czasu był już sześciokrotnie zatrzymywany jako kierujący bez uprawnień. Był także zatrzymywany za pobicie, kradzieże z włamaniem, groźby karalne i naruszenie miru domowego.
Ponowne przesłuchanie wszystkich świadków śmierci starszego mężczyzny przyniosło spodziewany przez policjantów efekt, a mianowicie:
tego feralnego wieczora 83-letni mężczyzna szedł poboczem drogi. W pewnym momencie wyminął go opel omega. Kierowca zatrzymał auto, wysiadł ze środka i podszedł do 83-latka. /w środku samochodu pozostało cztery osoby/. Nagle bez żadnego powodu zaatakował starszego mężczyznę, zadał mu potężny cios pięścią w twarz. Mężczyzna runął na jezdnię uderzając głową w asfalt. Uderzenie było tak silne, że spowodowało bardzo dotkliwe obrażenia , które doprowadziły do śmierci / pękniecie czaszki a następnie wylew krwi do mózgu./
Policjanci zadawali sobie pytanie o motyw działania sprawcy? Powód okazał się niezwykle błahy. Podejrzany wyjaśnił, że zdenerwował się, że człowiek ten znalazł się nagle na jezdni, zahamował gwałtownie i go ominął. Okazało się, że to był wystarczający powód, by wyjść z samochodu i uderzyć tego człowieka pięścią w głowę. Cios okazał się śmiertelny. Młody kierowca wraz ze swoim kolegą , który również jechał autem postanowili szybko zatrzeć wszelkie ślady całego zajścia. Przenieśli rannego na pobocze chcąc tym samym upozorować wypadek. Odjeżdżając z miejsca ustalali jednakową wersję zdarzeń. Dwaj młodzi ludzi, najbardziej zaangażowani w całe brutalne i bezsensowne zdarzenie usiłowali nakłonić pozostałych pasażerów do zaakceptowania jednej wersji wypadku i ewentualnego składania fałszywych zeznań.
14 bm. policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca podejrzanego o pobicie ze skutkiem śmiertelnym, 19-latka, który wcześniej miał konflikty z prawem (kradzieże i kradzieże z włamaniem) decyzją sądu został umieszczony w zakładzie poprawczym (obecnie przebywa na przepustce) oraz 23-latka, który pomagał swojemu koledze w upozorowaniu wypadku.
Podejrzany o pobicie dzisiaj zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania, natomiast w ciągu następnych 24 godzin zapadną decyzje o ewentualnej odpowiedzialności dwóch pozostałych osób.