Bili, grozili, zastraszali!
Data publikacji 25.05.2004
Podczas pobicia używali metalowych rurek i drewnianych pałek.
Policjanci Wydziału Kryminalnego i Dochodzeniowo-Śledzcego KWP w Lublinie przy pomocy swoich kolegów z Sekcji Antyterrorystycznej zatrzymali dwóch sprawców podejrzanych o pobicia przy użyciu niebezpiecznych narzędzi oraz o kierowanie gróźb karalnych.
Zatrzymani to Robert S., 29-letni mieszkaniec Lubartowa. Pierwsze kontakty z policją miał już w wieku 13 lat. Przez 12 lat odsiadywał wyroki w zakładach karnych. Drugi z podejrzanych to, Seweryn. N., 19-letni mieszkaniec Lublina.
W chwili obecnej trwają czynności poszukiwawcze zmierzające do zatrzymania kolejnych osób.
Obu podejrzewanym zarzucamy pobicia, przy użyciu metalowych rurek i pałek drewnianych. Sprawcy działali w kilkuosobowej grupie. Poszkodowane osoby doznały rozległych ran zagrażających ich życiu. Jednej z osób w wyniku doznanych obrażeń, lekarze usunęli śledzionę, atakowali także osoby rozbitymi butelkami tzw. tulipanami. Poszkodowani doznali ran ciętych brzucha i głowy.
Policjanci prowadzący od kilku tygodni dochodzenie podejrzewają, że zatrzymani należą do organizowanej się grupy przestępczej, która prawdopodobnie usiłowała zastraszać restauratorów na terenie Lublina i okolic i uczynić sobie z rzekomej ochrony przestępczy proceder.
Zwracamy się zatem z apelem do wszystkich osób, które miały kontakt grupą, która próbowała w jakikolwiek sposób ich zastraszyć, rozpytywała o dochody, proponowała "ochronę", wywoływała burdy w lokalach czy też w bezpośredniej bliskości o kontakt ze specjalnie do tego przeznaczonym nr telefonu 81 - 535-44-11. Pod tym nr telefonu zostaną państwo poinformowani jak dalej postępować, jak wygląda dalsza procedura, jak można pomóc policji, a przede wszystkim sobie, by tą sprawę definitywnie załatwić. Jeśli osoba zastrzeże swoją anonimowość, będziemy tego bezwzględnie przestrzegać.
W dniu dzisiejszym zatrzymanych doprowadzimy do prokuratury z wnioskiem o wystąpienie do sądu o zastosowanie środka w postaci tymczasowego aresztowania. Jest to tym bardziej ważne, że część osób uzależniała chęć współpracy z policją, od tego czy zostaną zatrzymani sprawcy.
Jeżeli w najbliższym czasie nie zatrzymany pozostałych podejrzanych osób wystąpimy do prokuratury o wydanie listów gończych i będziemy wnosić o wyrażenie zgody na publikację ich wizerunku i danych personalnych w środkach masowego przekazu.