Wiosenna aura to okres kiedy wszystko budzi się do życia. Niestety z zimowego letargu budzą się także złodzieje noszonej przez nas biżuterii.
Lubelscy policjanci zatrzymali wczoraj na gorącym uczynku sprawców kradzieży łańcuszków. Do dwóch zdarzeń doszło wczoraj w centrum miasta. Około godz. 13.00 na ul. Królewskiej do wychodzącej ze sklepu, wraz z 6-letnią dziewczynką, 41-letniej kobiety podbiegł młody mężczyzna. Uderzył ją pięścią w twarz, a następnie zerwał z szyi złoty łańcuszek i rzucił się do ucieczki. Daleko jednak nie uciekł ponieważ został zatrzymany przez partol policyjny na ul. Świętoduskiej. Sprawcą okazał się 22-letni mieszkaniec Lubartowa, który tydzień wcześniej został zatrzymany na gorącym uczynku kradzieży telefonu komórkowego.
Kilka minut później na ul. Grodzkiej policjanci zatrzymali drugiego sprawcę kradzieży. Tym razem ofiarą 19-latka stała się 58-letnia mieszkanka Lublina. Mężczyzna podbiegł do niej od tyły, chwycił za szyję i zerwał dwa złote łańcuszki. Zdarzenie to widział 20-letni student, który natychmiast zareagował i podstawił próbującemu uciec złodziejowi nogę. W wyniku tego sprawca przewrócił się ale już nie zdążył się podnieść i uciekać dalej ponieważ został zatrzymany przez dzielnicowych z Komisariatu I Policji w Lublinie. Zatrzymany mężczyzna był już wcześniej znany lubelskiej policji.
W obu przypadkach skradziona biżuteria została odzyskana. Sprawcy w dniu dzisiejszym będą doprowadzani do lubelskiej prokuratury.
W związku z tym Policja apeluje do wszystkich mieszkańców Lublina, zwłaszcza do kobiet, aby nie eksponować noszonej przez siebie biżuterii, szczególnie w postaci łańcuszków z uwagi na to ,że mogą one stać się łatwym łupem dla złodzieja.