02.04. br w Dęblinie mężczyzna w wieku około 30 lat podczas transakcji kupna -sprzedaży samochodu marki Audi, w trakcie sprawdzania stanu technicznego auta, wykorzystał nieuwagę właściciela wskoczył do środka pojazdu i odjechał. W samochodzie były dokumenty.
Do podobnego przypadku doszło kilka dni wcześniej również w Dęblinie podczas transakcji kupna - sprzedaży samochodu marki Mercedes. Właściciel auta poprosił zainteresowanego kupnem o odjechanie spod garażu. Sprawca wsiadł do pojazdu i ..... wyjechał za bramę z posesji a następnie ... w nieznanym kierunku.
W obu przypadkach właściciele dali ogłoszenie w prasie o chęci sprzedaży posiadanego auta, a sprawcy wcześniej kontaktowali się telefonicznie.
Dając ogłoszenie nie możemy przewidzieć kto na nie odpowie. Apelujemy o zachowanie rozwagi i ostrożności podczas dokonywania transakcji kupna - sprzedaży zwłaszcza pojazdów mechanicznych. Nie zostawiajmy w środku dokumentów pojazdu ani kluczyków. Jeżeli potencjalny nabywca auta chce sprawdzić jak jeździ się taki pojazdem nie pozwólmy aby pojechał nim sam bowiem różnie to się może skończyć o czy przekonali się obaj mieszkańcy Dęblina.