Aktualności

Chciał ominąć kolejkę - odpowie za posłużenie się podrobionym dokumentem

Data publikacji 22.03.2024

47-letni obywatel Białorusi podejrzany jest o posłużenie się podczas kontroli drogowej podrobionym dokumentem. Chciał w ten sposób ominąć kolejkę samochodów oczekujących na możliwość przekroczenia granicy. Kierowcy, którzy zdecydują się omijać kolejkę w ten sposób muszą liczyć się z kontrolami i konsekwencjami zachowań niezgodnych z prawem.

Stale monitorujemy sytuację w rejonie przygranicznym dbając o bezpieczeństwo oraz płynność ruchu na drogach krajowych. Kontrolujemy również drogi lokalne, którymi kierowcy tirów próbują omijać utworzoną kolejkę. Sprawdzamy również wpływające do nas informacje dotyczące nieuczciwych praktyk kierowców, które mają na celu ominięcie kolejki i szybsze dotarcie do przejścia granicznego. Kierowcy, którzy zdecydują się na takie zachowanie łamiąc obowiązujące przepisy, muszą liczyć się z kontrolami i konsekwencjami prawnymi.

Przekonał się o tym 47-letni kierowca ciężarówki, który wczoraj przed południem podjechał ciężarowym  DAF-em do funkcjonariuszy stojących na jednym z buforów. Oświadczył, że nie będzie stał w kolejce ponieważ jedzie do jednej z firm na terenie gm. Terespol. Po tym okazał mundurowym potwierdzający to list przewozowy. Mężczyzna okazywał ten dokument kolejnym patrolom stojącym na trasie jego przejazdu. Jednak policjanci bialskiej drogówki zweryfikowali informacje kierowcy. Pracownik firmy, który widniał na dokumencie, zaprzeczył, by był on przez nich wystawiony, a samochód nie był zgłoszony i uprawniony do wjazdu na jej teren.

W związku z uzasadnionym podejrzeniem, że wskazane przez kierującego dokumenty są podrobione samochód trafił na parking strzeżony, a na miejsce wezwana została grupa dochodzeniowo-śledcza. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zabezpieczyli gotówkę.  Zgodnie z obowiązującymi przepisami czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze zapowiadają kolejne kontrole, by takie sytuacje nie powtarzały się w przyszłości.

nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla

Powrót na górę strony