Aktualności

Jednym autem dwóch nietrzeźwych...

Data publikacji 04.01.2004
Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj w Lublinie przy ul. Kunickiego. Około godz. 22.30 kierowca samochodu Fiat CC 21-letni mieszkaniec Lublina cofając uderzył w stojący zanim samochód osobowy. Razem z nim w samochodzie było jeszcze trzech kolegów. Poszkodowanym okazał się taksówkarz, który poinformował sprawcę, że musi powiadomić o kolizji policję. Kierowca Fiata wspólnie z kolegami przekonywał taksówkarza, by tę sprawę załatwić bez udziału policjantów. Taksówkarz był nieugięty zwłaszcza, że wyczuł od kierowcy Fiata woń alkoholu.

Kierowca taxi powiadamia policję. Wtedy jeden z kolegów kierowcy Fiata wsiada do niego i odjeżdża, pozostali zaś trzej mężczyźni oddalają się z miejsca kolizji pieszo. Kierowca taxi jest w ciągłej łączności z dyżurnym KMP w Lublinie i informuje go o przebiegu zdarzenia. Dyżurny kieruje patrol zmotoryzowany z Komisariatu III Policji oraz z Sekcji Patrolowo-Interwencyjnej. Do pościgu zostaje wykorzystany będący w pobliżu przewodnik z psem służbowym. Po kilkunastu minutach obaj kierowcy Fiata i pasażerowie zostali zatrzymani. Kierowca taxi stracił z oczu uciekających przy ul. Bukowej. Z tego miejsca trop podjął pies, który doprowadził policjantów do jednego z bloków przy ul. Krańcowej. Trzej mężczyźni znajdowali się na klatce schodowej. Czwarty z nich 19-latek, który odjechał Fiatem ukrył się na strychu (posiadał przy sobie kluczyki od samochodu). Pierwszy z nich, który spowodował kolizję posiadał 1,58 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, drugi zaś, który odjechał z miejsca kolizji posiadał 0,67 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Pozostali dwaj koledzy nieodpowiedzialnych kierowców także znajdowali się w stanie nietrzeźwym. Dzięki ich szybkiemu zatrzymaniu nie doszło do kolejnych kolizji, a być może wypadku drogowego. Po dokładnym ustaleniu danych personalnych wszyscy zostali zwolnieni.

Zostaną przesłuchani po wytrzeźwieniu. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat dwóch oraz utrata prawa jazdy.
Powrót na górę strony