Zaledwie dwóch minut potrzebowali policjanci do zatrzymania mężczyzny podejrzewanego o zniszczenie kilkunastu samochodów przy ul. Szmaragdowej w Lublinie. Zgłoszenie dziś o godz. 0.58 otrzymał dyżurny komisariatu VII Policji w Lublinie, o godzinie 1.00 policjanci zauważyli podejrzewanego. Na widok policjantów odrzucił drąg i podjął próbę ucieczki. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec Lublina, bezrobotny. Nie wyklucza się, że znajdował się pod wpływem działania środków odurzających. W chwili obecnej nie ustalono sumy strat. Nie wyklucza się też, że uszkodzonych samochodów może być więcej. W chwili zatrzymania mężczyzna powiedział do policjantów, że cyt. "chciałem zrobić potężną demolkę". Czynności prowadzi VII komisariat w Lublinie. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat. 5.