Tragiczna śmierć 19-latka.
Data publikacji 28.10.2003
Świadek jechał za kierowcą Hondy od ul. Sowińskiego. Zatrzymał się na skrzyżowaniu Alei Racławickich z ul. Długosza. Na prawym pasie oznaczonym do jazdy na wprost zatrzymał się w pierwszej kolejności autobus MPK. Za nim stał samochód osobowy koloru kremowego, a następnie Honda CRX. Po zapaleniu się światła wszyscy ruszyli. Kierowca samochodu kremowego zjechał na lewy pas ruchu. Kierowca autobusu MPK zjechał na prawo i zatrzymał się w zatoce przystankowej. Kierowca Hondy ruszył na wprost. Za nim jechał świadek. Gdy kierowca Hondy zrównał się z kremowym samochodem ten wykonał ruch jakby chciał zjechać na prawy pas. Kierowca Hondy odbił odruchowo na prawo i wjechał na krawężnik. W tym momencie stracił panowanie nad kierownicą. Samochód obrócił się wokół własnej osi i uderzył w słup trakcji trolejbusowej. Świadek uznał, że kierowca kremowego samochodu mógł widzieć wypadek. Nie zatrzymał się jednak.
Dementujemy zatem wszelkie pojawiające się informacje w zakresie urządzanych wyścigów przez młodych ludzi, gdyż w tym przypadku nie ma żadnych przesłanek by postawić taką wersję jako przyczynę wypadku.
Prosimy jednak wszystkich świadków, którzy mogliby nam pomóc w ustaleniu kierowcy kremowego samochodu lub innych okoliczności zdarzenia o kontakt z Sekcją Dochodzeniowo-Śledczą KMP w Lublinie tel. 535-44-07. Przypominam, że kierowca pojazdu uczestniczącego w wypadku drogowym jest zobowiązany udzielenia ofierze wypadku niezwłocznej pomocy. Nie zastosowanie się do tego obowiązku jest zagrożone karą aresztu lub grzywną do 5.000 zł oraz obligatoryjnym zatrzymaniem prawa jazdy.