2 sierpnia ok. godz. 3:20 jedna z mieszkanek Mełgwi powiadomiła o napadzie na jej mieszkanie. Około godziny drugiej czterech zamaskowanych mężczyzn (w kominiarkach), po otworzeniu okna w kuchni, weszli do środka wykrzykując słowa "policja". Trzymając w rękach broń przypominającą "obrzyn", polecili wszystkim położyć się na podłodze, po czym ich skrępowali i przykryli kocami. W tym czasie oprócz męża zgłaszającej w domu znajdowały się dzieci ( 11 i 13 lat). Bandyci zażądali pieniędzy. Zrabowali 25 tys. zł i biżuterię . Policja prowadzi intensywne czynności operacyjno-dochodzeniowe zmierzające do zatrzymania sprawców tego brutalnego napadu.