Zatrzymana za kierowanie w stanie nietrzeźwości podała dane siostry
Data publikacji 24.06.2023
Policjanci z Kurowa zatrzymali 59-latkę bez stałego miejsca zamieszkania, podejrzaną o kierowanie samochodem BMW w stanie nietrzeźwości. W trakcie dalszych czynności wyszło na jaw, że podała dane swojej siostry aby ukryć, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Usłyszała dwa zarzuty, a na poczet przyszłych kar i grzywien funkcjonariusze zabezpieczyli od niej prawie 9 tysięcy złotych.
Do tej nietypowej w skutkach interwencji doszło w tym tygodniu na trasie S17. Zaczęło się od telefonu zaniepokojonego kierowcy, który zauważył, że jadące przed nim BMW nie trzyma toru jazdy. Podejrzewając, że kobieta kierująca pojazdem jest pod wpływem alkoholu, kierowca zadzwonił na numer alarmowy.
W tym czasie kobieta kierująca BMW zjechała na parking gdzie zastali ją policjanci z komisariatu w Kurowie. Badanie potwierdziło przypuszczenia zgłaszającego. Kierująca BMW miała promil alkoholu w organizmie. Trafiła do policyjnego aresztu. Z jej oświadczenia wynikało, że ma 72 lata i jest mieszkanką województwa dolnośląskiego.
Wykonując dalsze czynności w tej sprawie policjanci nabrali podejrzeń, że kierująca BMW nie jest osobą, za którą się podaje. W wyniku szeregu ustaleń, również we współpracy z policjantami z Dolnego Śląska mundurowi ustalili, że zatrzymana jest w rzeczywistości młodszą siostrą 72-latki, której dane podała.
Ustalono, że kobietą kierującą BMW jest 59-latka nie posiadająca stałego miejsca zameldowania. Kobieta najprawdopodobniej chciała ukryć fakt, że nie posiada prawa jazdy bowiem zostało jej zatrzymane kilka lat temu za to samo przestępstwo.
Wczoraj policjanci przedstawili 59-latce dwa zarzuty, za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości będąc uprzednio skazaną za to samo przestępstwo oraz z art. 235 kodeksu karnego czyli za tworzenie fałszywych dowodów dla podjęcia ścigania o przestępstwo. Grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 5, wysoka grzywna i obowiązek zapłaty świadczenia w wysokości nawet do 60 zł. Na poczet przyszłych kar i grzywien, funkcjonariusze zabezpieczyli od 59-latki blisko 9 tysięcy złotych.
komisarz Ewa Rejn-Kozak